Kod Glenlivet - Edycja Limitowana Single Malt Bez Not Degustacyjnych - Dziennik internetowy Men Life

Spisie treści

Jako jedna z najsłynniejszych destylarni na świecie, The Glenlivet jest synonimem pysznej szkockiej single malt. Zrodzony z branży przesiąkniętej tradycją i rynku prowadzonego niegdyś przez pijących stare pieniądze, którzy wiedzą, co lubią i są na swój sposób; ich najnowszy pomysł po raz kolejny zmienia sposób, w jaki konsumenci postrzegają single malty premium.

Od ich niedawnej wyprawy na whisky bez wieku, Founders Reserve, aż po bardzo poszukiwane 50-letnie ekspresy, produkują jedne z najlepszych płynów Speyside (tak bardzo, że Glenlivet jest najlepiej sprzedającym się single maltem w USA, a drugi najwyższy na świecie).

Podczas gdy świat szaleje na punkcie whisky single malt premium, zaspokojenie pragnienia dram z najwyższej półki nigdy nie było łatwiejsze, ponieważ producenci wciąż wypuszczają coraz ciekawsze oferty ze swoich składów celnych. Niektóre wielkie nazwiska butelkują pojedyncze beczki starych rarytasów; inni uciekają się do różnych beczek (np. po sherry lub maderze) w celu wykańczania płynu. Niemal wszystkie z nich jednak z dumą reklamują wyjątkowość i profil smakowy swoich produktów – albo na boku etykiety, albo w formie oficjalnych notatek degustacyjnych, The Glenlivet wybrał nieco inne podejście.

Począwszy od 2016 roku, The Glenlivet postanowiło nie ujawniać żadnych istotnych informacji o swoim najnowszym produkcie, wypuszczając „Cipher”. Cipher był pierwszym złamaniem się firmy na tajemniczym produkcie, który poza pyszną whisky oferował klientowi bardzo niewiele.

W podobnym duchu, co poprzednie, tajemnicze wydanie, ta najnowsza butelka jest prezentowana jako intrygujące wyzwanie dla konsumenta; wezwanie do działania, aby nie tylko skupić się na poszczególnych komponentach sensorycznych, które składają się na The Glenlivet Code (lub czymkolwiek z ich oferty), ale także skupić się na cieszeniu się tym, co jest w szklance, bez żadnych z góry przyjętych wyobrażeń. I chociaż jest wyraźnie wyjątkowa od innych whisky z linii The Glenlivet, nadal nosi DNA marki

„Glenlivet jest owocowy i kwiatowy, z toffi i przejrzałym bananem; ananasa czasami”, mówi Mistrz Distiller Alan Winchester, mówiąc ogólnie o całej gamie.

„I wiemy z literatury, że ten smak został nam przekazany, a także ze starych, starych próbek”.

Aby pomóc opinii publicznej w ocenie Kodeksu, The Glenlivet zebrał złożone notatki degustacyjne Alana i przekształcił je w interaktywne doświadczenie online. Chociaż istnieją wskazówki dotyczące tego, co najbardziej dominuje na nosie i podniebieniu, użytkownicy są zachęcani do nalania szklanki i zaangażowania się, oceniając intensywność różnych elementów i rozróżniając subtelności, z których słynie The Glenlivet.

„Pomyśleliśmy, że nalejemy go do czarnej butelki, co jest dość niezwykłe w przypadku The Glenlivet, a potem nie będziemy umieszczać na niej żadnych notatek degustacyjnych”, kontynuuje Alan, jego czterdziestoletnie doświadczenie w dziedzinie nadal wyraźnie nie stanowiło przeszkody do przełamania tradycja w imię świetnego produktu.

„Użyliśmy kombinacji dębów, które nie są tradycyjnie spotykane w asortymencie produktów gorzelniczych, po prostu trochę je pomieszaliśmy i powiedzieliśmy: „Idźcie i zgadujcie sami”. Odniósł sukces w tym sensie, że ludzie myślą o tym, rozmawiają o tym, a nie czytają i próbują w naszym języku, używając do tego własnego języka.

„Wtedy ze stroną internetową możesz grać przeciwko nam, zobaczyć, jakie są wyniki. Jeśli będziesz dobry, dostaniesz moją pracę.

To nie pierwszy raz, kiedy destylarnia wykorzystała technologię, aby zaangażować konsumentów na bardziej zaangażowanym poziomie, ale z pewnością jest to najbardziej ambitne zastosowanie – z tyłu butelki znajduje się kod kreskowy, który skanuje do Shazam; to kieruje bezpośrednio do powitalnego filmu od samego Alana, zanim przeniesie Cię na stronę, na której będziesz analizować whisky.

Niechętny do ujawnienia zbyt wielu rzeczy przed ostatecznym ujawnieniem (w tajemniczy sposób zaplanowanym na „pod koniec tego roku”), Alan jest zakłopotany, gdy wypytywany konkretnie o użyte beczki, ale pokazuje, jakie różnice między Code a Cipher są z pewnością obecne w gotowym produkcie.

„Nigdy wcześniej nie używany” odnosi się do kombinacji rodzajów dębowych beczek i sposobu, w jaki je wykorzystaliśmy.

„Zrobiliśmy to, więc jest subtelna różnica między tym a Szyfrem. Tradycyjnie w Szkocji tradycyjnie, nigdy niczego nie wykluczasz, chociaż ograniczają nas przepisy; że zawsze używamy dębu do dojrzewania whisky”.

Kod Glenlivet jest filtrowany bez chłodzenia, a zatem butelkowany z ABV wynoszącym 48 procent; oznacza to, że ma cudowne, bogate odczucie w ustach i długie, utrzymujące się zakończenie (choć nie możemy dokładnie powiedzieć, co to może być). Jest dostępny online i w głównych punktach sprzedaży, z sugerowaną ceną detaliczną 220 USD.

Rozbij butelkę The Glenlivet Code, a następnie zaloguj się na ich stronie, aby zobaczyć, jak sobie radzisz.

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave