Ta whisky z Ohio może być najlepiej strzeżonym sekretem Środkowego Zachodu - Dziennik internetowy Men Life

Spisie treści

W ciągu ostatniej dekady spróbowaliśmy wielu rzemieślniczych whisky i niewiele z nich wywarło tak wyjątkowe wrażenie, jak te z Middle West Spirits. Wyjątkowa pod każdym względem ta małoseryjna destylarnia od 2008 roku jest niezauważona i dopiero teraz zaczyna szerzyć świadomość. Działając w Columbus, wytwarzają wielokrotnie nagradzane whisky z ziaren uprawianych w Ohio i starzeją je w beczkach miedzianych w stanie Ohio, uzyskując charakterystyczny smak, który naprawdę oddaje sprawiedliwość swoim charakterystycznym podstawom. Zwłaszcza ciemne żytnie pumpernikielowe może bardzo dobrze wysadzić twój umysł.

Spodoba Ci się również:
21 najlepszych whisky Burbon
Weller Buffalo Trace dodaje pojedynczą beczkę do miksu
Nowa whisky Kentucky Peerless to żyto dojrzewające w beczkach absyntu

Duża liczba amerykańskich marek whisky rzemieślniczych to w rzeczywistości „producenci”, co oznacza, że ​​biorą czyjś destylat (zwykle MGP z Indiany) i wprowadzają albo kilka drobnych poprawek, albo w ogóle ich nie poprawiają. Natomiast Middle West Spirits tworzy wszystko we własnym zakresie. Założone w 2008 roku przez mistrza destylacji czwartej generacji Ryana Langa, reprezentują pierwszą po prohibicyjną mikro-destylarnię w Ohio. Oprócz swoich flagowych whisky, destylują również alkohole dla znanej marki OYO.

Po spróbowaniu różnych whisky z Middle West Spirits możemy śmiało powiedzieć, że ta marka jest czymś wyjątkowym. Na początek dobrze myślą, że każdy wyjątkowy region Ameryki może wnieść na stół własną gamę smaków i stylów. Nigdzie nie jest to bardziej widoczne niż w przypadku Straight Pumpernickel Rye, który jest po prostu pełen charakterystycznego charakteru. Pierwsza amerykańska ciemna whisky pumpernikiel, wytwarzana od podstaw ręcznie z ziaren z doliny rzeki Ohio i leżakowana w beczkach przez co najmniej trzy lata w nowych, białych beczkach z amerykańskiego dębu.

Słodki i owocowy w nosie, Middle West Dark Pumpernickel Rye oferuje smak zupełnie niepodobny do niczego, co próbowaliśmy. Jest pełny i wielowarstwowy i po prostu pływa w nutach owoców i rodzynek, wraz z nutami wanilii, karmelu, cynamonu, wiśni i dębu. Na finiszu pojawia się przyprawa pumpernikiel, która po raz kolejny pozostawia po sobie rodzaj owocowej esencji. Jest to rodzaj subtelnego smaku, którego można się spodziewać po programach wykańczania, powiedzmy, w beczkach po winie lub sherry. To, że marka jest w stanie wyprodukować taką złożoność bez dodatkowego dojrzewania, jest świadectwem zarówno ich kunsztu, jak i jakości składników.

Whisky Middle West Straight Wheat i Straight Wheated Bourbon są podobnie wyraźne i ponownie dość owocowe. Ten pierwszy jest w wieku co najmniej trzech lat, podczas gdy drugi ma co najmniej cztery lata. W whisky pszennej gładki i kremowy nos ciasta i kremu otwiera drzwi do wytrawnego i owocowego smaku, który zamyka się mieszanką orzechów, pszenicy, wiśni i przypraw do pieczenia. Tymczasem bourbon otwiera się na nosie ciasta bananowo-kokosowego, po czym kołysze podniebienie dojrzałymi owocami i lekko pikantnym finiszem.

Mieliśmy też szczęście skosztować wersji beczki pszennej whisky i burbona i wtedy te gwiazdy naprawdę zabłysły. Na naszym podniebieniu eksplodował obracający się cylinder o wykwintnych smakach, takich, jakie można znaleźć w czymś takim jak Kolekcja antyków Buffalo Trace (i kosztuje około 1/10 ceny). Można mieć tylko nadzieję, że Bliski Zachód zostawi trochę tego burbona w beczce jeszcze przez kilka lat, pozwalając tym smakom rozwinąć jeszcze więcej niuansów i konsystencji. Marka wypuściła również wersje beczułkowe swojego żyta z pumperniklem i cieszące się dużym uznaniem - bardzo chcielibyśmy spróbować!

Na obecnej amerykańskiej scenie whisky jest dużo szumu i podejrzanego marketingu, ale Middle West Spirits to prawdziwa okazja. Urodzeni w Ohio, używają rodzimych zbóż w swoich rachunkach za zacieru i rodzimych beczkach w swoich programach starzenia i destylują wszystko na miejscu. Zachowując równowagę między innowacyjnością, oryginalnością i tradycją, marka ta stanowi solidny argument za koncepcją regionalnej whisky i zdecydowanie zasługuje na to, aby być na twoim radarze. Na pewno zostaną na naszych.

Ponieważ zarówno Światowy Dzień Whisky, jak i Światowy Dzień Koktajlu przybędą w maju, nie możemy wymyślić lepszego czasu, aby sprawdzić tę przeoczoną destylarnię. Byli na tyle mili, że podzielili się z tej okazji staroświeckim przepisem, który zawiera jeden z ich przepisów do mlaskania ustami (syrop klonowy z beczki). Oto przepis:

Bar usługowy w starym stylu

Składniki:

  • 2,5 uncji whisky z Bliskiego Zachodu
  • 0,25-0,5 uncji syropu klonowego dojrzewającego w beczkach Middle West Spirits
  • 2 kreski gorzkie Angostura
  • 2 kreski gorzkiej pomarańczy

Wskazówki: W szklance mieszającej połącz whisky, syrop klonowy z beczki i bitters. Dodaj lód i mieszaj koktajl przez 15 sekund. Dwukrotnie przelej do starej szklanki nad dużą kostką lodu. Udekoruj wyraźną skórką pomarańczową.

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave