Zapomnij o tym, co mówi umowa najmu, możesz teraz wyjść i kupić tego dobermana do swojej małej kawalerki. Niespodziewane orzeczenie Sądu Apelacyjnego NSW uchyliło prawo bloków mieszkalnych do uchwalania przepisów zakazujących zwierząt, co oznacza, że od teraz żaden budynek w NSW nie będzie mógł mieć całkowitego zakazu posiadania zwierząt.
Werdykt następuje po czteroipółletniej bitwie prowadzonej przez wybitną miłośniczkę psów Jo Cooper, która walczyła o utrzymanie swojego sznaucera miniaturowego Angusa w swoim padole Darlinghurst. Długotrwała sprawa przeciwko apartamentowcowi Horizon kosztowała ją podobno ponad 250 000 dolarów, więc kiedy zabrała się na Instagram, by ogłosić swoje zwycięstwo, Cooper był, co zrozumiałe, emocjonalny.
„Pięć lat i dwa i pół miesiąca, rzucanie na mnie wszelkiego rodzaju obelg, znęcanie się werbalne i fizyczne, zdradzanie przez mojego lokalnego posła. Sukces NCAT, po którym nastąpiło wycofanie odwołania NCAT i surowe nakazy kosztów przeciwko mnie” – napisała na Instagramie. „Moja postać brnęła przez błoto i zniesławiała się czystymi kłamstwami. Politycy siedzący na płocie, e-petycja z 12 561 podpisami, z powodzeniem zorganizowali poprawkę w izbie wyższej tylko po to, by mieć przeciwko niej kampanię polityczną. Utrata wiary w to, co jest uczciwe i etyczne”.
Adwokat Richard Gration, który reprezentował budynek mieszkalny Horizon wbrew twierdzeniom Coopera, powiedział Domainowi, że „skutki tego są niezwykle dalekosiężne”.
„Obecnie nie można wprowadzić całkowitego zakazu zwierząt. Jeśli ma być jakiś zakaz, musi być dostosowany do ochrony udogodnień innych właścicieli działek, więc prawo może istnieć tylko po to, aby ograniczyć, powiedzmy, szczekanie psów lub skrzeczące kakadu” – powiedział. „To ogranicza zakres, w jakim właściciele mogą demokratycznie tworzyć zasady dla własnych budynków, a regulaminów nie można teraz używać do niczego, co ludzie robią na ich własnej parceli, co nie wpływa na innych”.
Niemniej jednak decyzja jest aktualna, aw świetnym czasie nie mniej. Przy tak wielu ludziach próbujących zdobyć nowego psa lub kota przez kwarantannę, adopcja zwierząt jest na najwyższym poziomie. Dobra wiadomość jest taka, że następnym razem możesz przestać udawać, że „opiekujesz się partnerem”.