Ostatnie dni Robina Williamsa uchwycone w nowym dokumencie - Dziennik internetowy Men Life

Spisie treści

Minęło prawie sześć lat, odkąd świat stracił Robina Williamsa. Utalentowany zabawny człowiek był uwielbiany na całym świecie za kreacje dziwacznych, ale serdecznych postaci, takich jak Mork, pani Doubtfire i Adrian Cronauer, ale za zamkniętymi drzwiami aktor toczył cichą walkę z chorobą zwyrodnieniową. Kiedy rozeszły się wieści o jego samobójstwie, świat był w szoku. Teraz po raz pierwszy fani dowiadują się nieco więcej o tym, co wydarzyło się w okresie poprzedzającym tragiczną śmierć Robina Williama.

Nowy film dokumentalny pt Życzenie Robin ukaże się jeszcze w tym roku. Odkrywając ostatnie dni życia nagrodzonego Oscarem aktora i komika, dokument Robin Williams rzuci nowe światło na zmagania o zdrowie, leki i wiek. Zawiera wywiady i komentarze wdowy po Williamsie, Susan Schneider Williams, której szczera otwartość jest naprawdę bolesna.

„W ostatnim roku swojego życia Robin zmierzył się z niepokojem, paranoją, bezsennością, przerażająco odmienioną rzeczywistością i kolejką górską nadziei i rozpaczy” – powiedziała w oświadczeniu. „Dzięki opiece naszego zespołu medycznego ścigaliśmy nieustanną paradę objawów, ale z bardzo małym zyskiem. Dopiero po śmierci Robina, podczas autopsji, ujawniono źródło jego przerażenia: miał rozsianą chorobę ciała Lewy'ego. Był to jeden z najgorszych przypadków, jakie widzieli lekarze”.

Potężny nowy film ma na celu zwrócenie uwagi na rzadkie, ale śmiertelne zaburzenie neurodegeneracyjne, które ostatecznie kosztowało Williamsa życie. „Po raz pierwszy walka Robina ze śmiertelnym zaburzeniem neurodegeneracyjnym, znanym jako demencja Lewy'ego, jest pokazana z oszałamiającą szczegółowością” – ujawnili filmowcy. „Dzięki chwytliwemu obiektywowi dziennikarskiemu ta niesamowita historia rzuca zupełnie nowe światło na tragedię, piękno i moc stojącą za umysłem jednego z największych artystów wszech czasów”.

Dzięki materiałom zza kulis oraz wywiadom z przyjaciółmi i rodziną, Robin’s Wish wydaje się być potężnym przypomnieniem, że tragedia może dotknąć nawet najbardziej niepozorne ofiary.

Jeśli Ty lub ktoś, kogo znasz, potrzebuje pomocy, skontaktuj się z Lifeline pod numerem 13 11 14.

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave