Po miesiącach spekulacji i mnóstwa niezręcznych wywiadów, które pozwoliły mu bagatelizować plotki, mistrz UFC wagi lekkiej Khabib Nurmagomedov przeszedł na emeryturę niepokonany. Na UFC 254 rosyjski mieszany artysta sztuk walki zmierzył się z Justinem Gaethje w bitwie, która okazała się ostatnim przypisem do niesamowitej kariery.
Khabib kategorycznie zdemontował Gaethje w oktagonie, wygrywając przez poddanie w drugiej rundzie. Zamykając go w dławiku trójkątnym, który sprawił, że Amerykanin stracił przytomność, mistrz wagi lekkiej zwiększył swój rekord do 29 zwycięstw i żadnych porażek. W wzruszającym hołdzie Chabib zostawił rękawiczki pośrodku ośmiokąta, aby spełnić obietnicę złożoną matce.
Zwycięstwo kończy trudny rok dla rosyjskiej gwiazdy, po lipcowej śmierci jego 57-letniego ojca i ikony walki, Abdulmanapa, z powodu komplikacji spowodowanych przez COVID-19. Abdulmanap przez dziesięciolecia był światłem przewodnim w rosyjskim obozie bojowym i był w swoim kącie w Abu Zabi we wrześniu 2021-2022, kiedy Chabib udusił Dustina Poiriera. W emocjonalnym wywiadzie po walce, Khabib zalał się łzami, ogłaszając, że jego rządy na szczycie UFC dobiegły końca.
„Rozmawiałem z mamą trzy dni (temu). Nie chciała, żebym walczył bez ojca, ale obiecałem jej, że to będzie moja ostatnia walka i jeśli dam słowo, muszę to zrobić – powiedział. „To była moja ostatnia walka.
Bieg Chabiba w UFC pozostaje jednym z najbardziej dynamicznych i kontrowersyjnych w historii walk. Niezrównana seria 13 zwycięstw w ciągu ośmiu lat i zawodowy rekord z ośmioma nokautami i 11 zwycięstwami przez poddanie w 29 zwycięstwach, spuścizna 32-letniego Rosjanina jest niezaprzeczalna. Co jeszcze bardziej imponujące, prezydent UFC Dana White ujawnił po walce, że Khabib wszedł do swojej ostatniej walki ze złamaną stopą i kilkoma złamanymi palcami.
Z rekordem, który wyróżnia się jako niepokonany, być może najbardziej pamiętnym momentem był UFC 229. Po pokonaniu Conora McGregora, Khabib wspiął się na ogrodzenie oktagonu i zaczął walczyć z członkiem zespołu McGregora. W tej chwili rosyjski wojownik pozostaje legendą w tym sporcie, a niedzielne zwycięstwo na UFC 254 jest trafnym finiszem.
Również na UFC 254, były mistrz wagi średniej, Robert Whittaker, strzelił jednogłośną decyzję przeciwko współzawodnikowi Jaredowi Cannonierowi w przedostatnim pojedynku na Fight Island. Zwycięstwo może sprawić, że legenda australijska powróci do rywalizacji o tytuł.