Mitsubishi nie produkuje teraz nawet Galanta – w rzeczywistości zaprzestali produkcji Galanta na początku XXI wieku. Nie oznacza to jednak, że marka nie może służyć jako pożywka dla wyobraźni. Firma Carscoops przygotowała obraz tego, co według nich Mitsubishi Motors powinno robić do roku 2023, aby wskrzesić linię Galant. To, co wymyślili w Galant VR-4, może tylko przywrócić wygląd z podręczników historii i wrócić na podłogę salonu.
Galant VR-4 ma nowoczesne nuty projektowe, takie jak grill z dzielonym nosem i niższymi wlotami. VR-4 ma również dynamiczną chromowaną osłonę. Jak to jest obecnie popularne, reflektory do VR-4 to smukłe diody LED. Przednie i tylne błotniki są poszerzone, co nadaje sedanowi bardziej agresywną sylwetkę. Drzwi zagłębiają się, nadając samochodowi zmysłowy profil. Przyciemnione słupki A w połączeniu z profilem fastback nadają kabinie atletyczny wygląd. Całości dopełniają poczwórne wydechy z tyłu oraz spojler z kaczym ogonem.
Carscoops wyobraża sobie VR-4 z nowym podejściem do układów napędowych. Pod maską VR-4 znajdowała się instalacja elektryczna typu plug-in, ale nie taka, którą sobie teraz wyobrażamy. VR-4 wykorzysta raczej koncepcję MI-TECH, która zadebiutowała na Tokyo Motor Show w październiku. Ten układ napędowy wykorzystuje generator z turbiną gazową, który zasila zestaw akumulatorów, który z kolei dostarcza sok do czterech silników elektrycznych. Te cztery silniki umożliwiają VR-4 posiadanie aktywnej kontroli odchylenia z przodu i z tyłu w połączeniu z elektrycznymi zaciskami hamulcowymi, oferując jeszcze większą kontrolę.
Jeśli Mitsubishi rozważa kolejne uderzenie w pseudonim Galant, powinni zwrócić uwagę na pracę Carscoop nad VR-4. Wygląd i styl przyciągają uwagę, a technologia zastosowana w układzie napędowym pomogłaby przenieść firmę w bardziej ekologiczną przyszłość.