Masterchef Australia S12 E56 - podsumowanie - kapuści wzbogacają się - Dziennik internetowy Men Life

Trwa do ostatniej piątki, a walka o pozostanie uwięziona w surrealistycznym lochu, jakim jest Masterchef, nigdy nie była gorętsza ani bardziej niepokojąca.

Wstaje kolejny poranek i motyl przysiada na kwiatku, przypominając nam stare powiedzenie: kiedy motyl trzepocze skrzydłami w ogrodzie, w środku eksploduje maszyna do sous vide. Callum, Reynold i Laura podchodzą do kuchni, a Laura wyraża myśli wszystkich: „to takie dobre uczucie być blisko końca”. Rzeczywiście, wszyscy modlą się o śmierć, gdy wchodzą do kwatery głównej i słuchają, jak Melissa wali o tygodniu maturalnym przez, jak się wydaje, godzinami. Pyta Laurę, co zmieniło się teraz w porównaniu do jej pierwszego spotkania z Masterchefem. Laura wyjaśnia, że ​​wtedy jeszcze nie zrozumiała, jak gorzkie i pozbawione sensu może być życie.

„Mam przeczucie, że czeka nas Battle Royale” – mówi Melissa, rozdając kusze i oświadczając, że ostatnia osoba, która pozostanie przy życiu, otrzyma racje żywnościowe. Andy, dobry policjant, wyjaśnia, że ​​dziś mogą gotować, co tylko chcą. „Czas wydobyć każdą posiadaną broń” – mówi z niesamowitą obojętnością, biorąc pod uwagę obecną sytuację społeczno-polityczną.

Jock wtrąca się, aby powiedzieć trio, że mogą wybrać, jak długo będą gotować. „Możemy zrobić krótki” - mówi Callum, jak zwykle wierny swojej marce. Mogliby, gdyby chcieli, dać sobie 48 godzin, a gdyby mieli pół mózgu, to zrobiliby, ale decydują się na dwie godziny, mimo że Reynold tak naprawdę chce trzech, bo planuje zrobić sorbet z oddechu syren i musi mieć czas, żeby wyskoczyć na plażę.

Zaczyna kucharz. Wszyscy trzej zaczynają od spisania listy wszystkich swoich najskrytszych obaw. Reynold ujawnia, że ​​jest jedno danie, które chciał wyciągnąć, ale nie jest pewien, skąd będzie w stanie pozyskać samobójczego Niemca. Poprzestaje na ugotowaniu czegoś „pięknego”, co jest tak nieoryginalne z jego strony. Mówi, że czerpie inspirację z Harry'ego Pottera. – Zamierzam zrobić znicz. Więc czerpie inspirację z najgorszej części Harry'ego Pottera. Rzeczywiście, Złoty Znicz to najgłupszy koncept w historii literatury, więc jeśli sędziowie mają jakiś rozsądek, zawiodą go, gdy tylko dowiedzą się, co robi. Na szczęście dla Reynolda sędziowie nie mają sensu.

Andy i Jock pytają Laurę, co robi. Laura mówi, że chce zrobić coś przypominającego rodzinne wycieczki nad morze i dlatego gotuje kamienie, wodorosty i drewno, sprytnie zdając sobie sprawę, że założenie wyzwania w żaden sposób nie wymaga od kucharzy robienia prawdziwego jedzenia.

Callum tymczasem postanowił zrobić parfait z wątróbki drobiowej, ponieważ nienawidzi życia i siebie.

Reynold przyznaje, że chociaż jego danie powinno być niesamowite, jeśli je schrzani, to nie będzie. Prawdziwy dylemat. To szczęście dla Reynolda, że ​​nigdy niczego nie schrzanił w całym swoim życiu, w przeciwnym razie może być w poważnych tarapatach.

Andy i Jock odwiedzają Calluma, aby odwrócić jego uwagę, spowolnić i ogólnie utrudnić mu pracę. Callum mówi sędziom, że robi parfait z wątróbki drobiowej. Są pod takim wrażeniem tego pomysłu, że ledwo mogą powstrzymać swoją apatię. Andy zauważa, że ​​jeśli Callum się pomyli, będą o tym wiedzieć, ponieważ parfait z wątróbki drobiowej jest jednym z tych dań, które są dobre tylko wtedy, gdy są dobre, w przeciwieństwie do większości potraw, które smakują dokładnie tak samo, niezależnie od tego, jak dobrze zostały ugotowane . Callum zdaje sobie sprawę, że musi podnieść swój parfait, więc postanawia nałożyć na niego brulee. To niesamowite, jak często w momentach największej presji masz najgłupsze pomysły.

Reece, na balkonie, bo jest niewystarczający, wierzy, że w potrawie Reynolda jest potężna metafora: w quidditchu, kiedy złapiesz znicza, gra się kończy, tak jak w Masterchefie, gdy ktoś zaczyna zniczać, nikt nie chce oglądać nie więcej. Andy i Jock pytają Reynolda o znicz, a jego odpowiedzi są mylące i niezadowalające. Reynold jest zajęty czymś, co nazywa się karmelem z fasoli tonga, czyli czymś, co wkłada się w środek jadalnych kapusiów. To tylko kwestia jedzenia, niezbyt interesująca.

Minęła godzina, a do końca godzina i nadszedł czas na tradycyjne zbliżenia patelni. Laura myśli, że chce zrobić coś, czego sędziowie się nie spodziewają – podejmuje błyskawiczną decyzję, by gotować nago. Zaczyna obierać ostrygi - jeśli wiesz, co mam na myśli. „Naprawdę chcę, aby sędziowie doświadczyli przebywania na plaży”, mówi, ale nie próbuje zabrać ich na wycieczkę.

Sędziowie zbierają się, aby porozmawiać o tym, jak dziwna i odrażająca jest Laura. Andy jest podekscytowany, że Laura gotuje „z pamięci”. „Kiedy ona to robi, człowieku, to wali”, mówi, przypieczętowując swoją reputację „zbędnego sędziego”. Melissa mówi mężczyznom, że kocha Harry'ego Pottera i wyjaśnia koncepcję kapusia Jockowi, który musi udawać, że nie uważa, że ​​to najgłupsza rzecz, jaką kiedykolwiek słyszał.

Laura zrobiła kilka małych czarnych kulek, których użyje, by oszukać sędziów, by myśleli, że podała im węgiel. Zaczyna walczyć o wycięcie kółek z bezy z atramentem kałamarnicy, co może być błogosławieństwem w nieszczęściu, bo słyszałeś kiedyś o czymś tak obrzydliwym? Kółka mają być pokrywką kamyczkowej skorupki z atramentu kałamarnicy i powiedz, co lubisz w Laurze, nie możesz zaprzeczyć, że to są niektóre słowa.

Melissa odkrywa, że ​​Laura wpada w panikę. „Panika to także wybór” – mówi z zadowoleniem. Łatwo jej powiedzieć, że jest blogerką kulinarną. Laura musi znaleźć inny sposób na zrobienie wieczka do kamyczkowej skorupki z atramentu kałamarnicy. Melissa musi znaleźć inny sposób udzielania porad.

Reynold zanurza ciało znicza w czekoladzie, tylko dlatego, że może. Zaczyna rozpylać czekoladową kulkę w czekoladzie, aby uzyskać czekoladowy efekt. Przystępuje do malowania go na złoto, aby naprawdę podkreślić swoją pogardę dla podklas.

Zostało czterdzieści pięć minut. Reynold nadal działa na wyższym poziomie. Laura wciąż zastanawia się, jaki jest najlepszy sposób, aby jadalne przedmioty wyglądały tak nieapetycznie, jak to tylko możliwe. Callum wciąż pieprzy się z wątróbkami drobiowymi, jakby to była odpowiedź na wszystko.

Laura biegnie przez kuchnię z tacą z jabłkami. Posypie kamyki kawałkami jabłka, bo… nie wiem, szukanie powodów w tym momencie wydaje się bezcelowe.

Reynold sprawdza swoje miodowe tuile, które będą skrzydłami znicza. Ręce mu się trzęsą: metamfetamina to piekielny narkotyk. Jego pierwszy tuile pęka. Jego druga koszula pęka. „To absolutna katastrofa”, woła, ale to wszystko jest względne: w niektórych miejscach są ludzie z prawdziwymi problemami. Gdy Andy wpatruje się w niego z morderstwem w sercu, Reynold zaczyna łamać tuile za tuile. „Bez skrzydeł, bez znicza”, mówi ze smutkiem, pytając, dlaczego w ogóle zajął się robieniem jadalnych znicz. Jednak nagle ma niesamowitą falę mózgową: po prostu staraj się robić to dobrze. Cudem to działa!

Melissa pyta Reynolda, czy jest zadowolony z tego, jak rozwijają się jego skrzydła. „Tak”, mówi: zdanie „po prostu nieszczęśliwy, że węszysz w moim gównie” jest raczej implikowane niż wypowiadane.

Tymczasem Callum kroi swój ohydny kurz z wątróbek kurzych na bloki, aby jak najbardziej przypominały sowieckie osiedla.

Laura wpadła na pomysł: zielony proszek! Dzięki temu jej danie będzie wyglądać jeszcze bardziej jak rzeczy, które nie są jedzeniem, co z jakiegoś powodu jest tym, do czego dąży. Aby zrobić ten proszek, używa ciekłego azotu, który jest techniką obowiązkową dla każdego zawodnika, który chce, aby publiczność wiedziała, jak wielkimi są palantami. A skoro już o tym mowa, Reynold zaczyna teraz używać ciekłego azotu.

Po czterech minutach zawodnicy dokonują ostatnich pretensjonalnych akcentów ostentacyjnych pokazów rzucających się w oczy guzków. Laura sprawiła, że ​​jej danie wyglądało dokładnie jak kupa niejadalnych śmieci. Callumowi udało się sprawić, że jego danie wygląda dokładnie jak kilka małych brązowych patyczków. Reynoldowi udało się sprawić, by jego danie wyglądało jak złoty znicz, z wyjątkiem niewłaściwego koloru.

Czas minął. „Byłoby fajnie dostać się do ostatniego tygodnia na tym daniu” – mówi Laura, pogrążona w nostalgii za dzieciństwem latem spędzonym nad morzem, jedząc kamienie.

Sędziowie siedzą przy stole sędziowskim, gotowi osądzać swoich bliźnich tak, jakby sami byli bogami. „Jedyne zasady były takie, że nie ma żadnych zasad”, mówi Melissa, zupełnie nieprecyzyjnie. Jako pierwszy wchodzi Callum, który ma do zaprezentowania kilka ogromnych białych talerzy z małymi kawałkami brązowego materiału. Sędziowie są bardzo podekscytowani wypróbowaniem tej żałosnej wymówki na posiłek, a po zjedzeniu parfait z wątróbki drobiowej wszyscy są zgodni: technicznie rzecz biorąc, wprowadzili do swoich organizmów składniki odżywcze. „Pod względem smaku było idealne” – mówi Andy, po czym traci kontrolę i wydaje serię nieczytelnych dźwięków. Melissa zauważa, że ​​możliwość przebicia brulee na wierzchu sprawiła, że ​​danie to było szczególnie zabawne dla ludzi takich jak ona, którzy zbyt łatwo się bawią.

Wchodzi Laura z talerzem pełnym wodorostów, kamieni i kawałków drewna, ponieważ nic tak nie rozpływa się w ustach, jak patrzenie na rzeczy, których nigdy nie chciałbyś jeść. „Wiem, że liczyliśmy na wow”, mówi Melissa, a potem mówi rozczarowująco. „to było wow”. Niestety dla nas wszystkich, Laura zrobiła coś, co lubią sędziowie, a nasza żądza jej zniszczenia pozostanie niezaspokojona przez kolejny dzień.

Wreszcie wchodzi Reynold, który ma nadzieję, że jego danie smakuje tak samo niesamowicie, jak wygląda, tj. „bardzo wymyślne, ale też trochę dziwne i niezbyt smakujące”. Sędziowie są oszołomieni niesamowitą estetyką znicza Reynolda i muszą być fizycznie powstrzymywani przed wyskoczeniem z miejsc i zakryciem twarzy tysiącem palących pocałunków. Łamiąc prawo naturalne, jedząc to wszystko rujnują. Melissa lirycznie opowiada o tym, jak genialnie Reynold ukształtował skrzydła, aby wyglądały, jakby były w ruchu, ale przerywa ją Jock szczekający na nią „I chrupiący”.

Sędziowie bardzo obszernie wypowiadają się na temat cech kapusia Reynolda, ale całą ich przemowę można podsumować, po prostu zauważając, że wszyscy doświadczają wielokrotnych orgazmów na ekranie. Czas ogłosić wyniki wyzwania, ale najpierw muszą udać się na wieś, aby zbudować gigantyczny złoty posąg Reynolda i poświęcić kilku jeńców wojennych u jego stóp.

Kucharze ustawiają się w kolejce, aby dowiedzieć się, kto pierwszy wchodzi do finału. Napięcie jest nie do zniesienia lub byłoby, gdyby nie fakt, że DUH oczywiście wygrał Reynold. Laura może być dobra w robieniu kamyków, a Callum może być dobry w robieniu małych bloków brązowych substancji, ale Reynold jest dobry w zmuszaniu silnych mężczyzn do płaczu z powodu niewysłowionego piękna istnienia, więc naprawdę, jak mogłoby być inaczej.

Nastrój w przyszłym tygodniu, kiedy cztery osoby gorsze od Reynolda rywalizują o szansę ponownego zobaczenia swoich rodzin.

Wsparcie niezależnego podsumowania za pośrednictwem Ben’sPatreon. SłuchaćZmywaćpodcast, aby uzyskać więcej informacji na temat Masterchef.

Ogólne FAQ

Kto zrobił Złotego Znicza w MasterChef?

Reynold Poernomo zrobił deser Goden Snitch na Masterchef Australia.

Jak Reynold zrobił znicz?

Reynold zanurzył ciało znicza w czekoladzie i spryskał nim, aby uzyskać „efekt czekolady”. Następnie maluje go na złoto. Jako skrzydeł używa miodowych tuile.

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave