Dlaczego zmiana dnia Australii nie jest najgorszym pomysłem - Dziennik internetowy Men Life

Jako część kraju, który dał światu Errol Flynn, Hill's Hoist, Kylie Minogue, Wi-Fi, The Wiggles i buty RM Williams (by wymienić tylko kilka), jest wiele powodów do dumy, jeśli jesteś masz szczęście nazywać się Australijczykiem. Niezależnie od tego, czy urodziłeś się tutaj, czy przybyłeś drogą lądową lub morską, aby rozpocząć nowe życie, Australia jest małym, dużym krajem, który raz po raz bije ponad swoją wagę, a my, jako Australijczycy, dzięki pomysłowości i nastawieniem na społeczność możemy… postaw, konsekwentnie twórz ważne powody, aby pokochać go trochę bardziej.

Jesteśmy dumni z bycia australijską publikacją, ale ostatnio pewien szczególny temat debaty dotyczący naszego fantastycznego kraju stał się zbyt głośny, by go zignorować.

Debata na temat zmiany oficjalnej daty Dnia Australii z 26 stycznia to taka, która podnosi głowę co dwanaście miesięcy, a w ostatnich latach nabrała wystarczającej popularności, aby stać się „trenującą”, tak że media głównego nurtu teraz ją biją cal swojego życia. Popularny YouTuber Friendly Jordies zwrócił uwagę w filmie, że dopiero w latach 2021-2022 strony zorientowane na milenialsów Junkee i Pedestrian naprawdę podchwyciły ten problem, ale teraz jest oczywiste, że wszystkie media, od mastheadów głównego nurtu po znudzone blogerzy, mają coś do powiedzenia w tej sprawie.

Historyczne znaczenie obchodzonego 26. dnia Dnia Australii jest w najlepszym razie nikłe. Chociaż tak, rzeczywiście jest to dzień, w którym Pierwsza Flota przybyła do Port Jackson (lub Sydney Harbour, jak teraz go znamy), to nie jest to dzień, w którym przybyli do Australii; flota była w Botany Bay przez cały tydzień, zanim zdała sobie sprawę, że to nie jest dobre dla ich planów (możesz sobie wyobrazić umieszczenie opery w Brighton Le Sands?). A żeby cała saga była trochę bardziej żenująca, Francuzi pojawili się w tym samym tygodniu, spodziewając się znaleźć kwitnącą kolonię, która mogłaby zapewnić im zapasy i pomóc w naprawach ich statku. Zamiast tego odkryli niewielką populację pijanych oficerów, zbiegłych skazańców, namioty, które nie były w stanie wytrzymać ulewnych deszczy w Australii i poważny brak zapasów – nawet mniej niż ich własne racje żywnościowe.

Francuzi szybko odeszli, a kapitan Phillip wyruszył na północ do Port Jackson, aby osiedlić się 26 stycznia.

Jednak jeśli chodzi o Aborygenów i byli zaniepokojeni, 26 stycznia to pierwszy dzień, w którym zaczęto im odbierać ziemię, z niewielkimi lub żadnymi rekompensatami. Symbolizuje pierwszy dzień bardzo niepokojących 233 lat (i wciąż rośnie) dla ludzi, którzy byli tu jakieś 60 000 lat wcześniej.

Australia jest najbardziej utytułowanym wielokulturowym krajem na Ziemi, więc nie jest trudno zdobyć szczyptę empatii. Wyobraź sobie, że żyjesz całkiem szczęśliwie w kraju i kulturze, które istnieją od niepamiętnych czasów, by pożyczyć whitlamizm. Nagle ta kraina zostaje siłą usunięta przez dziwną grupę ludzi, którzy na zawsze zmienią twoją kulturę i sposób życia.

Wyobraźcie sobie teraz, że jakieś 200 lat później wasze wnuki i prawnuki zostali zmuszeni do bycia świadkami masowego świętowania w tym samym dniu, w którym wasza kultura została zmieniona, a cenna ziemia została ponownie zawłaszczona; ziemia, która ma głębokie duchowe znaczenie dla ciebie i twoich bliskich.

Nie oznacza to, że Australia nie powinna być celebrowana, ale że z pewnością możemy znaleźć bardziej rozważny, odpowiedni i inkluzywny dzień dla wszystkich Australijczyków.

Sugerowanie, że obecni aborygeńscy Australijczycy, którzy nie byli tam wiele pokoleń temu, aby doświadczyć najgorszych okrucieństw przyznanych ich kulturze – najstarszej żyjącej kulturze na świecie – powinni po prostu otrząsnąć się z dnia, w którym wszystko zmieniło się po 60 000 lat i zapomnieć o tym. śmieszny.

Kac z 26 stycznia 1788 roku i to, co wielu nazywa inwazją, jest namacalne. Poprzez subtelne instrumenty prawne wykluczające niezliczone większe okrucieństwa i wszystko pomiędzy, wciąż rażąco przypominają o tym, jak ten dzień na zawsze zmienił aborygeńską Australię w dzisiejszym społeczeństwie.

Aborygen z Australii częściej trafia do więzienia niż na studia. Aborygeni stanowią 28 procent naszego obecnego systemu więziennictwa, mimo że stanowią tylko trzy procent naszej całej populacji. Średnia długość życia rdzennych Australijczyków jest średnio o około dziesięć lat krótsza niż rdzennych mieszkańców Australii.

Przedstawienie tych samych faktów i odmowa nawet rozważenia, że ​​26 stycznia nie jest ani trochę policzkiem w twarz dla rdzennych mieszkańców, byłoby śmieszne, gdyby nie było tak powszechne.

Prezenterka Take Today i kobieta z Gamilaray, Brooke Boney, wypowiedziała w zeszłym roku słowa: „To najlepszy kraj na świecie. Bez wątpienia. Ale nie mogę oddzielić 26 stycznia od faktu, że moi bracia częściej trafiają do więzienia niż do szkoły”.

„To bez wątpienia najlepszy kraj na świecie. Ale nie mogę oddzielić 26 stycznia od faktu, że moi bracia częściej trafiają do więzienia niż do szkoły” – mówi @BoneyBrooke, dumny Gamilaroi kobieta. #9Dzisiaj pic.twitter.com/fJRzobPeTG

- The Today Show (@TheTodayShow) 16 stycznia 2021-2022

Australia jest krajem pierwszego świata i mamy lata 2021-2022 – kiedy takie fakty są swobodnie przedstawiane w porannej telewizji przez gospodarza programu śniadaniowego, który dorastał w takich nierównościach, nie istnieją już tylko w tłumie protestów lub w ciche podpisy pod dobrze rozpowszechnioną petycją: są na zewnątrz; stają się wirusowe na Twitterze; są oglądane przez setki tysięcy na Facebooku; są bardzo wyraźnie słyszalne.

Nikt, przynajmniej na znaczną skalę, nie przekonuje, że powinniśmy całkowicie zrezygnować z narodowego święta. Ale wezwania do przeniesienia go na bardziej odpowiednią datę stają się coraz głośniejsze i nie zmniejszą się w najbliższym czasie.

Twierdzenie, że Dzień Australii powinien przypadać 26 stycznia ze względu na bogato przyjętą tradycję, również jest trudne. Nie uznano go za święto obchodzone w całym kraju aż do 1994 roku, dzięki czemu Dzień Australii, jaki znamy, jest w tym samym wieku co Justin Bieber. Bardziej sensowne byłoby świętowanie tego 9 listopada – urodziny Delty Goodrem. Ona też jest o całe dziesięć lat starsza od The Biebs.

Dzień Australii w żadnym sensie nie zawsze był również 26 stycznia. Pierwszy uznany w kraju Dzień Australii miał miejsce 30 lipca 1915 roku w ramach zbiórki funduszy na rzecz działań wojennych. I pozostał w lipcu przez lata.

Obecnie nie przedstawiono żadnego ważnego argumentu za utrzymaniem Dnia Australii 26 stycznia, a raczej ci, którzy nalegają na utrzymywanie rzeczy „tak, jak są” wydają się mieć tylko na celu upewnienie się, że ci, z którymi się nie zgadzają, nie dostaną tego, czego chcą .

Dzień Australii to dzień dla każdego Australijczyka, bez względu na wyznanie, kolor skóry, rasę czy pochodzenie. To dzień jedności; akceptacji. To dzień, w którym wszyscy powinniśmy się zgodzić, że Australia jest najlepszym krajem na świecie, bez względu na to, czy łamiemy garść XXXX lub Passito, czy zanurzamy Tim-Tama w filiżance Bushells. To dzień, w którym każdy Australijczyk powinien móc świętować bez gniewu szowinistycznego nacjonalizmu i symbolicznych symboli postrzeganej dumy narodowej.

I obecnie nie służy temu celowi. Dlatego zmiana Dnia Australii na datę, którą wszyscy możemy świętować zgodnie z zamierzeniami, nie jest najgorszym pomysłem.

Ta debata nie zniknie. Gdziekolwiek stoisz w tej sprawie, każdego roku, gdy zbliża się 26 stycznia, będzie coraz więcej oburzenia ze strony tych, którzy zgadzają się, że ta data jest niewłaściwa, podczas gdy druga strona niewidzialnego podziału będzie nadal odpowiadać nic więcej niż letni i w najlepszym razie wymyślony patriotyzm.

Chociaż rzadko zagłębiamy się w kwestie polityczne w Men Life Web Journal, w rzeczywistości nie postrzegamy tego jako kwestii politycznej; jest to bezsprzecznie społeczne i tak łatwe do naprawienia.

wave wave wave wave wave