Sean Baxter „Nigdy nigdy nie destyluje” New Aussie Gin - Dziennik internetowy Men Life

Spisie treści

Never Never Distilling Co z Południowej Australii to najnowszy dodatek do niezwykle popularnego rynku australijskich wyrobów spirytusowych, choć jego cechą wyróżniającą nie jest świeże, nowoczesne podejście preferowane przez innych lokalnych producentów, ale ukłon w stronę tradycyjnych pomysłów i metod.

Tam, gdzie niektórzy wolą wykorzystywać australijskie rośliny botaniczne i lżejszy styl, nigdy nigdy nie chodzi o użycie jałowca, tradycyjnego głównego środka smakowego ginu. Obfite użycie oleju jałowcowego w produkcie końcowym prowadzi do dużego, lepkiego spirytusu o mocnym, zrównoważonym smaku, bogatym posmaku w ustach i długim finiszu. Spirytus również luzuje się, co oznacza, że ​​po rozcieńczeniu tworzy mętny wygląd, częściowo dzięki resztkowym olejkom jałowcowym, które pozostają w końcowym kroju.

Współzałożyciel i weteran hotelarstwa Sean Baxter jest jedną trzecią Never Never i poświęcił trochę czasu, aby odpowiedzieć na nasze pytania dotyczące tego pysznego nowego ducha.

Ten artykuł jest częścią naszej serii Brews & Bottles.

Spodoba Ci się również:
12 najlepszych australijskich dżinów, które musisz wypróbować teraz
Najlepsze bary z ginem w Sydney?
Najlepsze bary z ginem w Melbourne?

Jest teraz więcej australijskich dżinów, na które możesz potrząsnąć laską z kory cassia, powiedz nam, dlaczego Never Never Distilling Co zasługuje na miejsce na półce.

Zdecydowanie zasługuje na miejsce na tej dosłownej półce, ponieważ zrobiliśmy gin pyszny, a butelkę małą. Jest to szczególnie ważne w świecie małych barów. Nie chcieliśmy dużej, nieporęcznej butelki, która pożera nieruchomość z tyłu baru, chcieliśmy czegoś małego, co zmieści się na półce tak wygodnie, jak mieści się w dłoni barmana.

Never Never Distilling Co. postanawia robić rzeczy inaczej. Dziwne i cudowne kombinacje składników botanicznych ginu są świetne, ale dla mnie gin to wszystko z jałowca, więc dlaczego nie zrobić z ginu celebracji tego wspaniałego drzewa iglastego? W końcu gin wyrósł ze znanych smaków europejskiego handlu przyprawami w XVIII wieku, na długo przed tym, zanim jakikolwiek Europejczyk zobaczył Quandong lub limonkę palcową. Dodaliśmy więc więcej jałowca do naszego ginu niż jakikolwiek inny gin na rynku, używając trzech oddzielnych metod ekstrakcji i stworzyliśmy coś, co jest sprzeczne z większością stylów ginu „Nowego Świata”. To powrót do starej szkoły z kilkoma współczesnymi ozdobnikami.

Dlaczego podniebienia ludzi wracają do bogatszych, cięższych dżinów jałowcowych?
Barmani są najlepszymi sprzedawcami, jeśli chodzi o nakłanianie ludzi do picia tego, co sami kochają, a wielu barmanów uwielbia pić cięższe style ginu. Gin jest obecnie najgorętszym duchem w Australii, a każdego dnia na pokład wchodzi coraz więcej osób. Gin to jałowiec, tak samo jak tequila to agawa, a whisky to słód. Kiedy ludzie uzależnią się od ginu, nawet ci, którzy kochają lżejsze, bardziej kwiatowe style, zawsze będą zaintrygowani źródłem, nosicielem charakteru. Każdy miłośnik ginu na świecie, każdy prawdziwy miłośnik ginu na świecie jest maniakiem jałowca. Jeśli nie możesz znieść jałowca, okazuje się, że pijesz wódkę.

Więc hipotetycznie, właśnie zrobiłam swoje pierwsze martini Never Never – o co chodzi z mętnym, nieprzezroczystym efektem w kieliszku?
Jednym z produktów ubocznych używania tak dużej ilości jałowca jest to, że nieuchronnie część oleju pozostaje. Olej jałowcowy, a także olejek cytrusowy (używamy też dużo cytryny) często mętnieją, gdy są rozcieńczone poniżej określonej zawartości alkoholu lub temperatury. Wiele dużych marek woli, aby ich gin był krystalicznie czysty, aby zachować spójność, a także estetykę, jednak chcieliśmy, aby kluczowym czynnikiem był tutaj smak i odczucie w ustach. Nie jest to dla nas wielka sprawa, dużo smacznych alkoholi w chmurze, takich jak Pernod i Cointreau. Dlaczego nie gin? To prawie reklama ciężkiej postaci, w której zostawiamy.

Jeśli Hendrick’s dostanie ogórek, a Tanq 10 – różowy grejpfrut, jaki jest najlepszy dodatek Nigdy Nigdy?
Wiele firm zajmujących się ginem lubi używać dodatków, które łączą się ze składnikami używanymi w produkcji. Hendricks jest świetnym przykładem. Never Never Triple Juniper Gin polega na cytrynie, aby działać swoją magią. Jasne, to skromna ozdoba, ale działa tak dobrze na nasz gin. Istnieje również dodatkowy fakt, że jest dostępny przez cały rok w Australii, jest niedrogi w pozyskiwaniu i oferuje odpowiednią równowagę smaku dla naszego ginu z tonikiem. Aby uzyskać coś bardziej wyszukanego, spróbuj z odrobiną skórki cytryny i odrobiną tymianku w kieliszku do wina z naprawdę dobrym lodem.

Opowiedz nam trochę o samej destylarni - kto, gdzie i dlaczego.
Never Never Distilling Co zostało założone przez trzech przyjaciół, którzy chcą wstrząsnąć australijskim przemysłem spirytusowym. Aby to zrobić, musieliśmy odejść od normy i robić rzeczy trochę inaczej niż większość innych destylarni. Był koniec 2016 roku, kiedy wszyscy zgodziliśmy się na wspólną szaloną przygodę. Celem było pozornie niewykonalne zadanie bycia znanym jako najbardziej ekscytująca destylarnia w Australii, polecana przez barmanów w całym kraju i nieustraszony smak.

Po zakupie australijskiego destylatu od Spark Brewing w Melbourne, otworzyliśmy sklep w Royal Park, wynajmując przestrzeń na tyłach browaru Big Shed. Przestrzeń jest niewielka, ale odpowiada naszym potrzebom i jest idealnym miejscem do doskonalenia naszych umiejętności i rozwijania naszej oferty duchowej. Kiedy w końcu nadejdzie czas na rozbudowę, mocno myślimy o przeprowadzce do McLaren Vale. Marka taka jak Never Never należy do gwiazd.

Never Never Distilling Co to połączenie trzech osób o wielkiej pasji. George Georgiadis, „Spirit Creature”, wiodący destylarnia, nauczył się ogromnej ilości czasu spędzonego w ponad 40 różnych destylarniach, ucząc się od jednych z najbardziej ekscytujących umysłów w branży. Tim Boast, „Fermentalista” i gorzelnik, odgrywa kluczową rolę w produkcji i będzie prowadził działalność w zakresie warzenia i fermentacji, która jest integralną częścią naszego rozwoju whisky. A ja jestem „Zbieraczem zamówień”, będę prowadził marketing i pomagał w rozwoju produktów. Od 18 lat pracuję w branży hotelarskiej i sporo się nauczyłem po tworzeniu, szkoleniu i reprezentowaniu najlepszych napojów i ludzi w branży.

Jaka jest historia australijskich roślin botanicznych? Wydaje się, że w tej chwili dzieje się ogromny trend, jak będziesz je prezentował?
To wspaniale, że przemysł ginów wykorzystuje więcej rodzimych składników australijskich. To bardzo inspirujące, gdy zobaczysz, jak bogaty i różnorodny stał się asortyment botaniczny Australii (i jak popularne stały się za granicą). Eksperymentowaliśmy z ponad 15 różnymi rodzimymi australijskimi roślinami botanicznymi, a niektóre z nich pojawią się w kolejnych wydaniach, gdy będziemy mieli większe doświadczenie w ich dostępności i sposobie, w jaki grają razem. Jednak nasze pierwsze wydanie ma na celu oddanie hołdu temu, o co tak naprawdę chodzi w ginu, jagodzie jałowca. To powiedziawszy, używamy rodzimej papryki dla jej przypraw i smaku.

Niektóre popularne australijskie smaki są raczej lekkie i kwiatowe. Chcieliśmy pójść w przeciwnym kierunku i podkreślić cięższe cechy jałowca, co oznacza poleganie na bardziej tradycyjnych środkach równoważących, takich jak kolendra, dzięgiel i lukrecja.

Jeśli zamierzam spróbować Never Never Gin po raz pierwszy, jak mam go mieć?
Z pewnością powinieneś spróbować w ginu z tonikiem. Poproś barmana, aby podał go ze świeżym plasterkiem cytryny w highballu lub, jeśli masz ochotę, w kieliszku wina z odrobiną skórki cytryny i tymianku. Użyj również dobrej jakości wody z tonikiem, takiej jak Fever Tree i nie obciążaj jej, nadal chcesz, aby gin prześwitywał.

Czy firma planuje w najbliższym czasie rozgałęzianie się na inne alkohole, czy jest to wyłącznie sprawa jałowca?
Jesteśmy na etapie planowania tworzenia mnóstwa ekscytujących alkoholi, a whisky jest zdecydowanie na kartach. Jednak nie będziemy wprowadzać tylko Twojej standardowej odmiany single malt. Byłaby to stracona okazja, aby nie współpracować z niesamowitymi umysłami w Big Shed Brewing, jeśli chodzi o odkrywanie różnych smaków słodu i drożdży, a także eksperymentowanie z tym, jak te smaki współpracują ze sobą.

Gdybyś mógł zrobić martini Never Never Gin dla każdego na świecie, martwego lub żywego, kto by to był?
Froar. To trudne. Dla mnie byłby to mój tata. Zmarł w 2015 roku. Nie pije martini, nie była to regularna pozycja na tablicy ofert specjalnych w motelu Kilkivan Hotel. Prawdę mówiąc, prawdopodobnie podbiłby mnie za XXXX Gold po uprzejmym odłożeniu go na bok, ale i tak dobrze byłoby go zobaczyć i pokazać mu, co razem zrobiliśmy.

Co było największą inspiracją dla zespołu do stworzenia tego produktu?
Jako zespół inspiruje nas kreatywność. Nie wystarczy stworzyć gin, to musi być gin, który trafia na lukę na rynku, który wygląda, czuje i smakuje zupełnie inaczej niż wszystko inne. Ta kreatywność będzie częścią wszystkiego, co robimy jako firma, stale będąc odpowiedzialnym za innowacyjność w tym, co robimy.

Zawsze chciałem stworzyć coś, co było inspirowane branżą hotelarską, którą tak bardzo kocham. Każda część tej marki była pod wpływem życia, które przeżyłem zarówno jako barman, jak i ambasador. Niesamowicie ekscytujące było obserwowanie, jak australijska scena barowa stoi za tym, co robimy, i decyzjami, które podejmujemy w odniesieniu do smaku i stylu. Moja inspiracja zawsze pochodziła zza baru, zarówno jako pracownik, jak i patron, więc dlaczego przestać teraz?

Ten artykuł jest częścią naszej serii Brews & Bottles.

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave