Przez lata Hollywood olśniło fanów kilkoma świetnymi obsadami „What Ifs”. Od Willa Smitha jako Neo in Macierz do Toma Sellecka jako Indiana Jones,niektóre z najbardziej kultowych postaci na świecie okazały się zupełnie inne niż pierwotnie wymyślono, ale ta może wziąć ciasto. Już w 2011 roku NBC stworzyło Jamesa Gandolfiniego, człowieka, który ożywił niesławnego gangstera Tony'ego Soprano Sopraniści, ofertę, którą był zmuszony odrzucić. Po tym, jak w kultowym sitcomie zastąpił Steve'a Carella na stanowisku kierownika oddziału Dunder Mifflin Biuro, HBO podobno zapłaciło aktorowi 3 miliony dolarów (4 miliony dolarów) za odrzucenie roli.
Wypłata została ujawniona w ostatnim odcinku Michaela Imperioli i Steve'a SchiripyRozmowa Soprano podcast, który zawierał Biuro twórca Ricky Gervais jako gość. „Wiesz, rozmawiali o tym, że w pewnym momencie Gandolfini go zastąpił (Carell) – wiedziałeś o tym?” - powiedział Imperoli. „Myślę, że przed Jamesem Spaderem i po Carellu zaoferowali Jimowi (Gandolfini), chcę powiedzieć, 4 miliony dolarów za grę w niego w sezonie – a HBO zapłaciło mu 3 miliony dolarów, aby tego nie zrobił”.
To byłby interesujący moment dla Gandolfiniego. Do 2011 roku wielokrotnie nagradzany aktor był nieobecny na antenie przez około cztery lata, grając małe role w głównych filmach. Przyjęcie roli kierownika oddziału byłoby mile widzianym powrotem do małego ekranu. „Jim zamierzał to zrobić, ponieważ nie pracował, a minęło kilka lat od zakończenia serialu” – potwierdził Schiripa.
Schirripa przyznał, że HBO prawdopodobnie zapłacił, aby zachować spuściznę Soprano czysty, jednak zmarły aktor nadal pracował w tym czasie z HBO. Gandolfini miał zagrać Johna Stone'a w miniserialu HBO Noc kiedy doznał ataku serca w wieku 51 lat. Trzy lata później, Noc miał wreszcie premierę z Johnem Turturro w roli głównej.
Chociaż dzień wypłaty Gandolfiniego oznaczał, że nie brał udziału w walce o przejęcie Carella, nie powstrzymało to sukcesu amerykańskiej wersji Biuro. Niekończąca się kawalkada komediowych talentów przeszła przez drzwi oddziału Scranton, aby wypełnić ziejącą dziurę w obsadzie sitcomu. Jim Carrey, James Spader, Ricky Gervais, Will Ferrell i Catherine Tate wszyscy podjęli tę rolę i chociaż niewielu trzymało świecę w stosunku do klasycznego Carella Michaela Scotta, być może Tony Soprano zrobiłby to sprawiedliwie. Poniżej możesz zapoznać się z pełnym podcastem.