Raymond Weil powraca do swojej kultowej kolekcji Parsifal przed Bożym Narodzeniem - Dziennik internetowy Men Life

Spisie treści

Muzyka jest dla wielu niewyczerpanym źródłem inspiracji; studnia bez dna, z której wszyscy mogą pić. Od artystów do architektów; projektantów mody i wracając do innych muzyków, zbiór przypadkowych dźwięków, które uważamy za przyjemne lub irytujące, jest zarówno odzwierciedleniem ludzkiej kondycji, jak i siłą, która może na nią wpływać od niepamiętnych czasów. Ale chyba żaden dom zegarmistrzowski nie jest tak obeznany z czerpaniem inspiracji z nauki o dźwięku jak szwajcarscy zegarmistrzowie Raymond Weil.

Sam założyciel domu Raymond Weil powiedział kiedyś, mówiąc o swojej rodzinnej firmie o tej samej nazwie, że „Muzyka i sztuka są dla Raymonda Weila tym, czym myśl jest dla ludzkości: niewyczerpanym źródłem inspiracji i kreatywności”.

Raymond Weil nie tylko wyraża miłość do sztuki jako niejasnych form inspiracji, ale bezpośrednio czerpie z eklektycznej różnorodności muzycznych wpływów, tworząc czasomierze, które bardzo wyraźnie odzwierciedlają ich dziedzictwo. Omówiliśmy ich specjalną edycję Freelancer, która na początku tego roku składała hołd australijskim rockerom AC/DC, a także ich elegancki (choć wciąż oczywiście hardcorowy i wysokonapięciowy) ukłon w stronę muzycznej rodziny królewskiej Marshall Amplification.

Teraz, gdy zbliża się sezon świąteczny i szersza publiczność, która ma zadowolić szerszą publiczność niż ci, którzy mają ochotę na rocka, Raymond Weil ponownie odwiedził faworyta ze swojego poprzedniego katalogu i nadał mu odświeżający lifting, a nazwa jest całkowicie odpowiednia dla takiego klasyka.

Parsifal to nazwa nadana jednej z najsłynniejszych i najbardziej złożonych oper niemieckiego kompozytora klasycznego Ryszarda Wagnera. Była to także jego ostatnia i najtrudniejsza do zrozumienia, biorąc pod uwagę jej uproszczoną, ale zawiłą fabułę (o ile Operę można analizować pod kątem narracji), rozgrywaną przez niezwykle wieloaspektowe postacie.

Choć w całości uwielbiany przez muzykologów (Wagner skomponował w swojej karierze dziesięć oper, z których każda była i jest powszechnie szanowana), Parsifal jest szczególnie znany z doskonałej partytury i instrumentacji, i jest często wymieniany jako jeden z najbardziej pociągających utworów muzyki klasycznej, aby zachęcić niewprawne ucho do tego gatunku.

Raymond Weil po raz pierwszy wypuścił swoją kolekcję Parsifal w 1991 roku. Teraz, prawie trzydzieści lat później, ulepszyli ukochaną serię, modernizując tarczę przy jednoczesnym zachowaniu elegancji zegarków. Obejmujący zarówno zegarki męskie (41 mm), jak i damskie (30 mm), Parsifal to spojrzenie wstecz na projekty, które zapewniły Raymondowi Weilowi ​​znaczenie i sprzedaż w interesującym czasie dla szwajcarskiego przemysłu zegarmistrzowskiego.

To nowe spojrzenie na poprzedni, bardzo udany model zawiera emblematyczną lunetę Gadroon, klasyczną dwukolorową stal i współczesną białą matową tarczę (choć dostępne są inne opcje), a także elegancki niebieski lakier na koronce: nieoczekiwany i wizualnie atrakcyjne ozdoby.

Biorąc pod uwagę Wagnera Parsifal słynie z śmiałego korzystania z instrumentów, więc Raymond Weil pożycza ten pseudonim: ich zegarki są znane z tego, że są równie wytrzymałe, co piękne. W tej wersji zastosowano kryształ Sapphire z podwójną powłoką antyodblaskową, a jeden z ich super niezawodnych szwajcarskich mechanizmów kwarcowych porusza proste, dyskretne wskazówki wokół tarczy oznaczonej cyframi rzymskimi, z subtelnymi indywidualnymi znacznikami minut i małym okienkiem datownika co jest pomocne bez umniejszania reszty utworu.

Parsifal Richard Wagner zajęło ponad 25 lat, aby ukończyć, a tutaj, w tym samym czasie, odkąd po raz pierwszy pokazano go światu, inny RW udoskonalił swoją ofertę o tej samej nazwie i w samą porę, aby można było znaleźć swoją drogę pod twoim drzewem w tym roku.

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave