Nakręcanie – zobacz wiadomości #49 - Dziennik internetowy Men Life

W tej odsłonie naszej regularnej serii zegarków „The Wind Up” przyjrzymy się niektórym odległym okazom różnych marek, niektórych z nich możesz znać, a innych możesz zobaczyć po raz pierwszy. To niebezpieczna gra, zapuszczanie się w nieznane, ale zachowaj rozum, a wszystko będzie dobrze. Więc jak zawsze panowie, usiądź wygodnie i ciesz się!

Może Ci się spodobać:
Nakręcanie – zobacz wiadomości #48
Nakręcanie – zobacz wiadomości #47
Nakręcanie – zobacz wiadomości #46

Girard-Perregaux Tourbillon z trzema złotymi mostami

Spektakl wspaniałości i podziwu, Girard-Perregaux Tourbillon z trzema złotymi mostami to coś zupełnie innego. Ta 40-milimetrowa masa różowego złota jest świadectwem zegarmistrzowskiej głębi, artyzmu i pomysłowości Girard-Perregaux. To bardzo precyzyjna, ale też bardzo tradycyjna sprawa w tym utworze. Kontrast między zimnym srebrem płyty głównej a ciepłem różowego złota jest oszałamiający i naprawdę wierzę, że jakakolwiek inna kombinacja kolorów nie oddałaby sprawiedliwości zegarkowi. Trzy mosty z różowego złota to widok, który można zobaczyć, i chociaż ich rozmieszczenie jest bardzo nietypowe, jest zarówno podziwiane, jak i doceniane. W świecie, w którym zegarmistrzostwo z najwyższej półki i superkomplikacje stały się poniekąd normą, zróżnicowanie w takim stopniu jest zawsze mile widziane. Girard-Perregaux Tourbillon z trzema złotymi mostami to znakomicie zaprojektowany zegarek, który został wykonany do perfekcji. Girard-Perregaux są jak czarny koń szwajcarskiego zegarmistrzostwa, co dla mnie tylko zwiększa atrakcyjność tego dzieła. Prosto na szczyt mojej świątecznej listy (nigdy nie jest za wcześnie, prawda?).

Siódmy piątek P3B/02

Aby uczcić tegoroczny Bullrush Rally, epickie kilka dni szybkich samochodów (i szybkich kobiet?), rozpoczynających się tutaj w Sydney i zmierzających na północ do Brisbane, SevenFriday wypuściło P3B/02 w super limitowanej serii tylko 49 numerowanych egzemplarzy. P3B/02 to wszystko, czego oczekujesz od SevenFriday. Jest zuchwały i agresywny, emanuje męskością, a jego charakterystyczna osobowość działa cudownie, aby oddzielić go od tłumu. Nieco ażurowa tarcza jest głęboka i proporcjonalna do masy egzemplarza. Obudowa jest odpowiednio SevenFriday, a ogólna estetyka P3B/02 bardzo odzwierciedla supersamochody, które zostały stworzone do lustrzanego odbicia. SevenFriday P3B/02 jest już dostępny za 2495 USD.

Longines Avigation BigEye

Dobra, do tego trzeba było trochę się przyzwyczaić. Proporcje mogą wydawać się nieodpowiednie, ale daj mu sekundę lub dwie. Nadwymiarowe małe sekundy rejestrują się na godzinie 9 (czyli BigEye), a dwa bardzo duże przyciski chronografu wydają się przechylać szalę równowagi i w pewnym sensie to robią. Ale myślę, że to działa bardzo dobrze. Nawet dla poszukiwaczy nitów estetyka Avigation BigEye jest co najmniej przyjemna. Szczotkowana i polerowana koperta ze stali nierdzewnej o średnicy 41 mm jest naprawdę piękna i jestem pod wrażeniem dbałości o szczegóły, jaką Longines tak ewidentnie przykłada do Avigation BigEye. Tarcza przypomina chronografy oldschoolowych pilotów i też wygląda wspaniale. Od dużych cyfr arabskich pokrytych powłoką Super-LumiNova po ciemną tarczę i ciemną czerń subtarcz chronografu, wszystko wydaje się działać stosunkowo dobrze. Jasnobrązowy skórzany pasek wspaniale dopełnia estetykę Avigation BigEye, a jednocześnie uważam, że wyblakły pasek NATO zdecydowanie pasowałby do tego elementu. Longines Avigation BigEye to piękny element hołdu w stylu vintage, bez wygórowanej ceny. Dobra robota, Longines.

Urwerk UR-105 CT Streamliner

Gdybyś nie znał Urwerka, dosyć szybko by ci wybaczono, ale z drugiej strony, jeśli tak, to pochwalam ci nienaganny gust i dogłębną wiedzę o tym, co kryje się w najgłębszych kręgach haute horlogerie. Urwerk to pionierska marka, która łączy kreatywność, mistrzostwo zegarmistrzowskie i szaleństwo w opakowaniach, które są naprawdę czymś zupełnie innym. UR-105 CT Streamliner nie jest konwencjonalny, a jego powstanie ma miejsce, gdy marka kończy 20 lat. Teraz normalnie mówiłbym o wymiarach, materiałach obudowy i tym podobnych, ale chociaż raz chciałbym wyrzucić to przez okno i dać ci możliwość przeanalizowania tego, co moim zdaniem jest pogranicza sztuki współczesnej. UR-105 CT Streamliner należy dosłownie do Muzeum Sztuki Współczesnej w Sydney. Dla wszystkich poszukiwaczy odmiennych i wyjątkowych, weź stronę z książki Urwerk i naucz się, jak po prostu być. Urwerk nie stara się być inny, po prostu są inni. robią rzeczy po swojemu, nie obchodzi ich, że się z nimi nie zgadzasz, i musisz szanować ten etos. Dawno minęły czasy, kiedy producenci z najwyższej półki zgadzali się na sprzedaż. Wejdź do świata zegarmistrzostwa nowej generacji. Podekscytować się!

Wzmacniacz minutowy Ralpha Laurena

Od szalonego do stonowanego. Od współczesnego do tradycyjnego. Oto powtarzacz minutowy Ralpha Laurena. Uroczy mały czasomierz, którego artystyczna estetyka maskuje jego wewnętrzną złożoność. Dla wszystkich z was nie wiecie, repetycja minutowa jest zdecydowanie jednym z najbardziej skomplikowanych i skomplikowanych ruchów do złożenia. Teraz myślę, że trzeba powiedzieć, że jest to ruch ebauche (to znaczy nie wewnętrzny), ale niezależnie od tego, jest to godny podziwu i wysoko ceniony kaliber. Wydaje się, że cofnęliśmy się tu trochę wstecz. Zaczynając od ruchu, więc przyjrzyjmy się przez chwilę estetyce. Obudowa o grubości 42,5 mm i 18-karatowym białym złocie otacza bogactwo wzorów i stylów, które doskonale kontrastują z kompletnym pakietem wizualnym. Od grawerowania giloszowego, przez gładkość części tarczy po okrągłe ślady widoczne za rzymskimi znacznikami godzin, wszystko to jest bardzo eleganckie i wyrafinowane. Wzmacniacz minutowy Ralpha Laurena kosztuje nieco na północ od ćwierć miliona dolarów australijskich. Z tego samego powodu możesz dobrze i prawdziwie postawić stopę w drzwiach Patek Philippe lub Vacheron Constantin, ale jeśli chcesz inaczej, może to być twój następny kawałek.

Jeśli podobał Ci się The Wind Up i chciałbyś dalej czytać o zegarkach, możesz zajrzeć na mojego bloga Haulogerie, gdzie zagłębiam się nieco głębiej we wspaniały świat zegarków.

Może Ci się spodobać:
Nakręcanie – zobacz wiadomości #48
Nakręcanie – zobacz wiadomości #47
Nakręcanie – oglądaj wiadomości #46

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave