Nakręcanie – zobacz wiadomości nr 91 - Dziennik internetowy Men Life

Kolejny tydzień w dół, kolejna rata Wind Up! W tym tygodniu mamy kilka niesamowitych rzeczy, którymi wszyscy jesteśmy bardzo podekscytowani, aby się z wami podzielić. Od oszałamiającego, pełnego złota Speedmaster od Omegi po niesamowity remake ikony Breitlinga, Wind Up 91 ma wszystko! Więc, jak zawsze panowie, usiądź wygodnie, zrelaksuj się i ciesz się.

Nakręcanie – zobacz wiadomości #90
Nakręcanie – zobacz wiadomości #89
Nakręcanie – zobacz wiadomości #88

Rocznicowa edycja limitowana Omega Speedmaster Apollo 11

Jakby Speedmaster nie mógł być chłodniejszy, Omega poszła i pokryła swoją 42-milimetrową obudowę w 18-karatowym złocie „Moonshine” z piękną bordową ramką. Zgodnie ze zwyczajem Omega używa złota za 50 centówNS rocznicowe egzemplarze, Speedmaster Apollo 11 Anniversary Limited Edition oczywiście podąża za tą tradycją. Jest to wyjątkowo wspaniały zegarek, który rezonuje ciepłem i pięknem w sposób, który bardzo do mnie przemawia. Użycie złota dotyczy również mechanizmu, a różne części mechanizmu 3861 są pozłacane. Nie tanie, a za 32 000 CHF będziesz miał szczęście, że zdobędziesz jedną z 1014 sztuk.

MB&F Starsza maszyna latająca T

MB&F niedawno wypuściło swój pierwszy czasomierz stworzony wyłącznie dla naszych entuzjastek zegarmistrzostwa. Dostępny w obudowie z białego złota z czarnym lakierem lub tarczą wysadzaną diamentami, Legacy Machine FlyingT łączy wszystko, co poznaliśmy i pokochaliśmy od MB&F, z pięknem prawdziwego kobiecego zegarka. Wariant z bagietką i diamentem to mój wybór, a prawdę mówiąc, gdybym był w stanie kupić którykolwiek z tych elementów dla mojej lepszej połowy, absolutnie nie wahałbym się, czy go dla niej zdobyć. Kontrast między estetycznym pięknem a mechanicznym geniuszem jest widoczny w Legacy Machine FlyingT i chociaż niektórzy mogą twierdzić, że jest zbyt olśniewający, myślę, że został wykonany znakomicie.

Raymond Weil Sergeant Pepper’s Lonely Hearts Club Band Edycja limitowana

Stworzony, aby uczcić współpracę z jednym z najpopularniejszych zespołów rock and rollowych na świecie, Raymond Weil wydał swój najnowszy zegarek z hołdem Beatle's, inspirowany wspomnianym albumem: Sergeant Pepper's Lonely Hearts Club Band. Sergeant Pepper’s Lonely Hearts Club Band Limited Edition zawiera 40-milimetrową kopertę z polerowanego złota PVD z czarną tarczą z reliefem słynnego bębna z okładki albumu Sergeant Pepper’s Lonely Hearts Club Band. Tarcza ma również galwanizację z żółtego złota tworzącą zarys bębna, a także logo Beatlesów siedzące na godzinie 6. Dostępny w limitowanym nakładzie zaledwie 3000 sztuk, Sergeant Pepper's Lonely Hearts Club Band Limited Edition to z pewnością wymarzony kawałek dla fanów Beatlesów.

Kula Hautlence HL 01

Awangarda wydaje się być trendem z HL Sphere 01 firmy Hautlence, ale powiedziałbym, że pójdźmy o krok dalej i nazwijmy ten kawałek awangardą z domieszką futurystycznego designu. Od niebieskiej kuli po lewej stronie zegarka po odwrócony wygląd „tarczy” po prawą stronę zegarka, wizualizacje HL Sphere 01 są zarówno uderzające, jak i intrygujące. Z perspektywy noszenia nie uważam tego za coś, co osobiście czułbym się komfortowo, ale z samego punktu widzenia efektu wow, to tak, HL Sphere 01 jest zdecydowanie interesującym zegarkiem, który można nosić tu i tam. Tak czy inaczej, bardzo fajne rzeczy.

Panerai Luminor Marina

Dostępny w obudowie ze stali nierdzewnej o szerokości 42 mm lub 44 mm, Panerai Luminor Marina ma super monochromatyczną paletę kolorów, która jest cudownie atrakcyjna. Od eleganckiej metalowej bransoletki po srebrną, szczotkowaną pionowo tarczę, Panerai Luminor Marina działa na wielu poziomach. Uwielbiam dodanie niebieskiej wskazówki Panerai, która przełamuje uproszczony układ kolorów Mariny. To, co niektórzy mogą nazwać nudnym zegarkiem, lubię uważać za funkcjonalny, nadający się do noszenia i bardzo przyjemny. Odwróć element i masz automatyczny mechanizm Panerai z kalibru manufakturowym P.9010. Jest to ruch wyglądający bardzo dwuwymiarowo, ale nadal jest bardzo dobrze wykończony i mimo to dobrze pasuje do wyglądu Mariny. Wielkie tak ode mnie.

Breitling Navitimer Nr ref. 806 1959 Reedycja

Trzeba przyznać, że nie jestem największym fanem przeróbek vintage. Ale co jakiś czas pojawia się zegarek, który to zmienia. Tym razem jest to Navitimer nr ref. 806 1959 Re-Edition firmy Breitling, cudowna i wiernie odwzorowana wersja oryginalnego Navitimer. Ikona zegarmistrzostwa od samego początku, Navitimer stał się kwintesencją Breitlinga i obowiązkowym wyposażeniem dla entuzjastów i kolekcjonerów z całego świata. A teraz Breitling rzucił na pierwszy plan bardzo dobrze wykonaną przeróbkę, z Navitimer Ref. 806 1959 Re-Edition naprawdę dobrze ukazuje swoje korzenie. Po lewej masz remake, a po prawej oryginał. Zauważasz jakieś różnice? Tak, ja też walczyłem. Reedycja vintage wykonana jakże dobrze. Dobra robota Breitling!

Jeśli podobał Ci się The Wind Up i chciałbyś dalej czytać o zegarkach, możesz zajrzeć na mojego bloga Haulogerie, gdzie zagłębiam się nieco głębiej we wspaniały świat zegarków.

Nakręcanie – zobacz wiadomości #90
Nakręcanie – zobacz wiadomości #89
Nakręcanie – zobacz wiadomości #88

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave