WYWIAD: Super Troopers Star i reżyser Jay Chandrasekhar o haju i pisaniu dowcipów - Dziennik internetowy Men Life

Spisie treści

Kiedy Jay Chandrasekhar po raz pierwszy kierował Broken Lizard, jedną z najbardziej lubianych amerykańskich grup komediowych, w oryginale Super żołnierze film, kult śledzący z każdego zakątka globu, który wkrótce nagromadził się. Od prawdziwych funkcjonariuszy straży drogowej, którzy widzieli ich na ulicy, mówiąc im, że ich film jest znacznie bliższy rzeczywistości, niż się spodziewali, po ukończenie udanej kariery w Hollywood dla ich członków,Super żołnierzebył hitem, który sprawił, że strój stał się sławny.

Potem trwało szesnaście długich lat czekania na kontynuację. Podczas gdy kilka pomysłów zostało odrzuconych, to właśnie crowdfunding w końcu uruchomił długo oczekiwany projekt. Jak można się było spodziewać, to był strzał w dziesiątkę.

Super żołnierze, zarówno jeden, jak i dwa, należą do rzadkiej kategorii filmów: takiej, w której opinie krytyków nie mają większego znaczenia. Aby nie przesadzić z pędzlem „kamieniowej komedii”, zagorzali fani przyjmują humor, który jest tak samo deprecjonujący, jak straszny. Jasne, są dowcipy o pierdnięciach, ale jest też Brian Cox, jeden z największych szekspirowskich tespianów, którzy kiedykolwiek stąpali po deskach, jako dobroduszny szef, który skacze dookoła, rozpryskując tyle samo wulgaryzmów, co reszta obsady.

Przemawiając do nas ze swojego domu w Nowym Jorku, Jay, który jest równie znakomitym reżyserem poza Broken Lizard, co legendą w branży komediowej dzięki swojej pracy w grupie funsterów, opowiedział nam o tym, jak ich powrót doSuper żołnierze się stało i że może być nawet trzeci film w drodze.

Po pierwsze gratulacje. Film wyszedł już od kilku miesięcy, a reakcja w moich oczach była bardzo podobna do pierwszej. Czy tego się spodziewałeś?

Kiedy zaczęliśmy kręcić drugi film, pomyśleliśmy: „Cóż, teraz wiemy, jak zrobić ten film. Zrobiliśmy już ten film. Wszystko, co musimy teraz zrobić, to zrobić kolejny. Bo już poznaliśmy postacie, wiemy jak wyglądają, w zasadzie jaka jest ich ogólna filozofia. Jesteśmy też znacznie lepszymi scenarzystami, filmowcami i autorami dowcipów. Pomyśleliśmy, że moglibyśmy napisać i nakręcić kolejny zabawny film o patrolu autostradowym.

Ale było coś magicznego w momencie, gdy wyszedł ten pierwszy film, który naprawdę złapał falę, której nie da się odtworzyć. Jak to robisz?

Pierwszy film po prostu zachowywał się w sposób, którego nikt nie spodziewał się nadejść. Kiedy robiliśmy to następnym razem, powiedzieliśmy: „Nie wiem… nie wiem, czy ludzie zareagują w ten sposób”. Ale, co zdumiewające, jak dotąd reakcja była bardzo, bardzo podobna.

Myślę, że to dlatego, że powiedziałem wszystkim, że jedynym sposobem, w jaki obracamy kamerę, jest to, że wszyscy ważą dokładnie tyle samo, co w pierwszym filmie. Wiele osób, kiedy oglądają film, mówi: „Ok, wyglądają na trochę starszych, ale nie wyglądają na grubszych”. Chciałem, żeby mieli miękkie lądowanie z jednego filmu do drugiego. Po prostu kolejna historia z tymi facetami. Cieszę się jednak z reakcji.

Oczywiście dużo reżyserowałeś od czasu pierwszego, czy myślisz, że musisz wrócić do poprzedniego stylu, czy też uważasz, że to doświadczenie pomogło?

Cóż, wróciłem i obejrzałem pierwszy film, zanim nakręciłem drugi. Chciałem, żeby to był bliski krewny lub bliski kuzyn, bo to musi być podobne, prawda? Musi być prawie tak samo, ale odkąd nakręciliśmy ten film, komedia się zmieniła i musimy nadążyć. Tak więc ma to być mieszanka tego, co było wtedy, kiedy robiliśmy ten pierwszy film, a teraz jest to mieszanka stylów.

Ale tak, chciałem, aby widoki były prawdziwe, jakby były z lat 70-tych, 80-tych, chciałem, aby akcja wydawała się prawdziwa. Użyliśmy więc bardziej nowoczesnych narzędzi, aby nieco ułatwić ten wygląd.

Wspomniałeś tam o latach 70-tych i 80-tych. Pamiętam, że kiedyś przeczytałem, że jest oryginalna linia fabularna drugiej, która była prequelem? Od tego czasu słyszałem inne historie o tym, jak to się rozwinęło. Wydaje mi się, że pierwszy film, który też czytałem, dotyczył… w zasadzie pomysł pojawił się, gdy zostałeś zatrzymany na haju na długich, nudnych odcinkach drogi, prawda? Ten ma zupełnie inną fabułę. Jest trochę dziwniejszy, trochę bardziej zwariowany; jak położyłeś palec na tej linii fabularnej i powiedziałeś: „To jest to, z czym zamierzamy, to jest to, co zamierzamy sfilmować”?

To, co zrobiliśmy, to czytanie New York Timesa i opisywałem miesiące po 11 września, jak USA i Kanada ponownie oceniły swoją granicę. Na granicy USA i Kanady znajdują się znaczniki, niektóre z nich były dosłownie w niewłaściwym miejscu.

Czekaj, to jest prawdziwe?

To jest prawdziwe. Nie było to całe miasto, ale było niewiele miejsc na ziemi, które zostały stworzone, aby wyjaśnić, gdzie jest granica. Pomyśleliśmy, że to może być zabawne. Podeszliśmy do tych historii w stylu: „Jakie są problemy na północnej granicy Ameryki z Kanadą?” Tak doszliśmy do tego…

Szukaliśmy prostego założenia, które mogłoby się wydarzyć na północnej granicy i wydawało się to dobrym pomysłem. Ponieważ w Stanach Zjednoczonych – tak jak wy nabijacie się z Nowej Zelandii i tego, jak uprawiają seks z owcami i tak dalej – naśmiewamy się z Kanadyjczyków za to, że są naprawdę uprzejmy i naprawdę przyjazny i niezdolny do podjęcia decyzji. I, w pewnym sensie, są Brytyjczykami, wciąż mają Królową na swoich pieniądzach. Naśmiewamy się z nich.

Postacie występujące w amerykańskich filmach są zawsze bardzo przyjazne, naprawdę miłe, „Och, przepraszam”, „O rany”.

Rzeczywistość Kanady jest taka, że ​​mają bardzo twardą kulturę hokejową. Ci ludzie żyją w bardzo zimnej pogodzie i dużo grają w hokeja na lodzie i walczą. Jest taka Kanada po zmroku, która tak naprawdę nie została pokazana. Jeśli pojedziesz do Vancouver i wyjdziesz, do północy wszyscy są naprawdę przyjaźni, ale kiedy trochę się pobiją, na ulicy toczą się prawdziwe bójki. I chcieliśmy pokazać tę stronę Kanady, chcieliśmy, żeby nasi wierzchowcy byli naprawdę twardzi i awanturniczy.

Myślałem, że to zabawne, szczerze mówiąc nie było to, czego się spodziewałem. Cóż, nie wiedziałem, czego się spodziewać, kiedy po raz pierwszy go obejrzałem. Właśnie się naćpałam i włożyłam.

To dobrze. To dobrze. Staramy się dać ci coś, co jest naprawdę słuszne, ale czego nie widzisz.

Burmistrzem jest Rob Lowe. Myślę, że bardzo dobrze gra dziwne postacie, ale jest to dla niego śmieszna postać. Jak skłoniłeś go do wpisania się?

On i ja pracowaliśmy razem nad programem, który on nazywał The Grinder. To było w Foxie przez chyba dwa sezony. On i Chris Savage. Powiedziałem do Roba: „Czy jest jakiś świat, w którym byłbyś w sequelu? Super żołnierze? A on powiedział: „Tak. W każdej części nie obchodzi mnie to, jestem w nieważne co.

A ja na to: „Tak, w porządku. Świetny. Chcielibyśmy, żebyś zagrał tego kanadyjskiego burmistrza. A on mówi: „Och, grałem Kanadyjczyka w filmie Młoda krew”, wcześniej grał w hokeistę. A on mówi: „Mam wszystkie te opinie na temat Kanadyjczyków, z którymi chcę się podzielić. Jak to całe niezdecydowanie” i opowiedział mi historię eksplozji Halifax, aby zilustrować, jak Kanadyjczycy nie mogą podejmować decyzji.

Nie wiem, czy znasz tę historię, ale w zasadzie jest to duży statek z dynamitem, który wpłynął do portu Halifax, a inny statek wyszedł mu na spotkanie. Jego żart jest taki, że statek z dynamitem brzmiał: „Powinniśmy iść w lewo”, a drugi statek: „Powinniśmy iść w prawo”. A każdy kapitan mówi: „Jeśli pójdziemy w lewo, a oni w prawo”, uderzą, czy cokolwiek.

To narzucone Kanadyjczykom nie może podejmować decyzji, takie było jego założenie.

Więc napisaliśmy całą eksplozję Halifaxa w filmie. Po tym, jak opowiedział mi historię, powiedziałem: „Ok, zrobimy ci eksplozję Halifaxa, a ty opowiesz tę historię”. Po prostu miał dobrą współpracę.

Jeśli naprawdę słuchasz tych aktorów, to są naprawdę dobrzy aktorzy. Nie my. Mam na myśli jak Rob Lowe i wszyscy inni. Dużo się przygotowują i są naprawdę skoncentrowani. A jeśli naprawdę ich posłuchasz, możesz zdobyć wiele wspaniałych klejnotów.

Aby pozostać przy tym temacie, chciałbym też porozmawiać trochę o Brianie Coxie. To wielkie imię i bardzo dziwne jak na oryginał Super żołnierze, będąc aktorem szekspirowskim. Ale wrócił i zrobił kolejny. Byłeś zaskoczony, jak fajny jest? Albo jak fajny się wydaje?

Wiesz… Aby filmy miały głębię, musisz… Jeśli spojrzysz na nas wszystkich, jest nas pięciu facetów, wszyscy jesteśmy w tym samym wieku, a film po prostu uderzył w nas i zrobiliśmy sami. Więc potrzebujesz faceta, który jest legalny. Brian Cox jest pełnoprawnym aktorem, który ma powagę, a kiedy ludzie widzą, że jest w filmie, mówią: „Ok, teraz potraktuję ten film trochę poważniej”. Więc kiedy umieszczasz go w scenach, patrzysz na niego i myślisz: „Och, to jest aktorstwo. W porządku." I uczy cię wielu rzeczy.

Z drugiej strony, powiedział mi… Ciągle wpadam na niego od czasu do czasu w LA lub w Nowym Jorku, a on mówi: „Nieważne, co zrobiłem… zrobiłem Króla Leara w Petersburgu. , robiłem różne filmy, z Melem Gibsonem i czymkolwiek. A film, za który jestem najbardziej rozpoznawalny, to pieprzenie Superżołnierze.

A on mówi: „Masz cholerną rację, wrócę”. Jest w środku. Już mi powiedział, że chce zrobić trzecią.

To cudownie. Czy mówi się o trzecim?

Super Troopers 3: Zimowi żołnierze.

Czy to wszystko, co powiesz?

Zobaczymy. Zobaczymy, czy jest zima. Właściwie zaczęliśmy pisać. Za jakieś dwa tygodnie będziemy mieć pierwszą wersję roboczą.

Za chwilę wrócę do pytania o to, co jeszcze się pojawi. Jesteśmy oczywiście australijską publikacją, więc chciałbym trochę opowiedzieć o twojej podróży prasowej, kiedy robiłeś pierwszy film. Ponieważ słyszałem tylko fragmenty historii, ale najwyraźniej zasłużyliście na dobrą reputację i było coś z Russellem Crowe?

Przede wszystkim jesteśmy prawnie wielkimi fanami Russella Crowe.

W porządku, i tak jest Nowozelandczykiem.

Prawnie fani. Ale to, co się stało, to nasz dział reklamy, te dwie Australijki, które zabierały nas w różne miejsca. Wszędzie tam, gdzie zgromadzili się ludzie, zabierali nas. Po południu zabrali nas do centrum handlowego, a my poszliśmy i staliśmy na małej, calowej scenie i był tam facet… to było takie dziwaczne… ten facet ma na sobie smoking i ma mikrofon, a wszystkie te mamy i dzieci były w centrum handlowym w ciągu dnia. Mówi: „Panie i dzieci, witajcie Super Troopers z Ameryki”. I wszyscy klaszczą. A my ubieramy się jak gliniarze i mówimy: „Ok, to dziwne”.

Następnie poszliśmy do otwarcia sklepu z oponami. W końcu nasz publicysta powiedział: „W drodze do domu do hotelu jest ogródek piwny. Dlaczego na tym nie poprzestaniemy. Twoi fani prawdopodobnie tam będą. Takim ludziom spodoba się twój film. Więc idziemy do tego ogródka piwnego i ubieramy się jak gliniarze. A twój kraj powstał z kolonii karnej, prawda? To rodzaj antyautorytetu, jesteśmy ubrani jak gliniarze spacerujący po tym miejscu.

I wszyscy patrzą na nas i co tam, a nasi publicyści mówią: „Nie możesz tak po prostu pić piwa. Musisz wejść na scenę, opowiedzieć im o filmie i powiedzieć, żeby poszli obejrzeć film. Mówimy: „Chodź, okej. W porządku." Więc wchodzimy na scenę i tam stoimy. Mówię: „Hej, wszyscy, zrobiliśmy film. To jest nazwane Super żołnierze”. A jakiś facet krzyczy: „Pieprz się, miedziaku!”

I wszyscy się z tego śmieją, śmieją się z nas i mówią: „Kim do cholery są ci faceci?” A jeden z facetów wziął ode mnie mikrofon i po prostu, z jakiegoś powodu, krzyknął: „Russell Crowe ssie kutasa kangura!”

Całe miejsce eksploduje w tej fałszywej wściekłości, a potem wyzywa pięciu najlepszych facetów w pokoju na grę alkoholową.

Tak więc nagle na scenie pojawiło się pięciu facetów, ja jestem na scenie i robimy wyścig łodzi, w którym bierzesz dwa pełne kufle piwa, a my niesamowicie się podmywamy, kopiąc tyłki. Ale mamy jednego powolnego faceta i ten gość traci przewagę i ostatecznie przegraliśmy o pół szklanki, ale nieważne.

Potem wyzywamy tych gości na zawody siłowania się na rękę. Bo będziemy grać nisko. A potem ten sam facet mówi: „Krokodyl Dundee pieprzy misie koala”. A potem znowu para dosłownie zaczęła rzucać w nas gównem i trochę wymknęło się to spod kontroli. Nasi publicyści mówili: „Musimy się stąd spierdalać”.

Więc potem wyprowadza nas tylnymi drzwiami, wsiadamy do furgonetki i po prostu krzyczymy stamtąd. A potem, jak pamiętam, wychodząc, Kevin Heffernan powiedział: „To byłby dobry pomysł na film”.

Tak więc powstał pomysł na napisanie Beerfest. Z tego ogródka piwnego.

Obiecałeś na koniec Beerfest, że wkrótce dostaniemy Potfest. Odkąd zobaczyliśmy ostatnią kartę tytułową, czekaliśmy około 12 lat. Czy nadal trwają prace?

Cóż, powiedziałem Warner Brothers po Super żołnierze dobrze się spisał… „Czy możemy to odzyskać?” A oni odpowiadają: „Nie”. I właśnie zostały kupione przez firmę telefoniczną. AT&T właśnie kupiło Warner Brothers. A ja na to: „Tak, w porządku”.

Zasadniczo jesteśmy w trakcie próby uzyskania do niego praw, abyśmy mogli zrobić to sami. Może uda nam się to zrobić, a może nie, ale myślę, że zrobimy ten film. Mam całkiem dobre przeczucie, że ten film zostanie zrobiony.

Chcę tylko szybko poruszyć temat crowdfundingu, bo wiem, że Zach Braff miał dziwną reakcję, kiedy to zrobił. Ale to trochę zadziałało Superżołnierze 2. Jak do tego podszedłeś?

Myślę, że Zach, częścią tego, co się stało, było… Myślę, że pomyślał, że byłoby zabawnie nagrać wideo aktualizujące ludzi z crowdfundingu z skutera wodnego, sugerujące, że wydał swoje pieniądze na skuter wodny. I oczywiście żartował, ale coś się stało. Nie wiem. Myślę, że to plus fakt, że był w sitcomie przez dziewięć lat i ludzie znają ekonomię i pomyśleli: „Co do cholery?! Dlaczego po prostu nie zapłacisz za swój własny cholerny film. Myślę, że to właśnie mu się przydarzyło.

Obejrzeliśmy to i powiedzieliśmy: „W porządku, co możemy zrobić, aby zneutralizować te wszystkie rzeczy?” Przede wszystkim nikt z nas nie został odebrany przez ten rok, więc było nam tam dobrze. I właśnie nakręciliśmy 30 filmów z charakterem i po prostu staraliśmy się wywołać u ludzi tęsknotę za pierwszym filmem. Bardzo poważnie podeszliśmy również do grafiki. A plakaty potraktowaliśmy bardzo poważnie.

Naprawdę staraliśmy się, aby to było jasne dla widzów: „Jeśli chcesz zobaczyć film, niestety jesteśmy w sytuacji, w której będziesz musiał wyłożyć trochę funduszy, aby go rozpocząć. Zajmiemy się wami i będziemy traktować was z szacunkiem i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby uniknąć koszmaru tsunami, jakim jest interakcja, a nie byliśmy w stanie tego zrobić. To znaczy, zajęło to dużo pieprzonego wysiłku i mieliśmy szczęście, ale się udało. Mam na myśli, że 50 tysięcy ludzi inwestuje 4,68 miliona dolarów. To dużo pieniędzy.

Słyszałem też plotki, że w następnej kolejności możesz robić coś z Marvelem. Czy to prawda?

To zabawne… kiedy rozmawiasz czasem z prasą i myślisz… nawet nie wiem co. Myślisz, że to się nie wydostanie.

Mieliśmy spotkanie z Marvelem, które było całkowicie ogólne, walne zgromadzenie. A oni powiedzieli: „Wiecie co, chłopaki? Kochaliśmy Superżołnierze 2, i myślimy, że moglibyśmy, jeśli spojrzysz na film Deadpool, oczywiście, że jest to komedia z oceną R, ostra, i wiesz, to jest w rzeczywistości w przestrzeni animacji. Myślimy, że chcielibyśmy z tobą pracować, ale spróbujmy razem coś wymyślić. Tak to jest.

Dosłownie nic. To nic. Wiesz, jeśli coś wymyślimy i oni się z tym zgodzą, to coś zrobimy. Ale teraz to po prostu, wiesz.

Nic prawdziwego się nie dzieje.

Rozumiem. Pamiętam, kiedy pierwszy raz obejrzałem oryginał Super żołnierze. Czuję, że Stoner Comedy wciąż było trochę napiętnowane, bo wiesz. Zioło wciąż było w cieniu. I wiesz, masz kraj; przynajmniej w twoim kraju jest to legalne w wielu miejscach. Nie tylko do celów leczniczych, ale i rekreacyjnych. Czy uważasz, że Stoner Comedy wyszło z cienia?

Myślę, że to, co się wydarzy, to, jak widziałem w Kolorado, oni naprawdę obejmą komedię i muzykę w inny sposób niż oni. I myślę, że wszyscy palący trawę wyjdą z ogromnej fali kreatywności. Myślę, że dostaniemy kolejną falę zabawnych, upalonych komedii.

I myślę, że wielu ludzi, którzy teraz biorą żywność, której nie używali, bo to było nielegalne lub myśleli, że to piętno, ludzie wychodzą z stolarki i naprawdę obejmują marihuanę w taki sposób, jak sobie wyobrażam pewnego dnia będzie bardziej przypominał przemysł alkoholowy. Wiesz, że?

Wychodzisz do Denver, możesz po prostu zapalić jointa w barze.Zrobiłem to w Kalifornii, paliłem jointa w barze. A ja na to: „Ok, mógłbym wyjść na zewnątrz…”

Nie mogę się doczekać. Tu w Australii jesteśmy bardzo w tyle, ale tam dotrzemy.

Tak, mam na myśli spojrzenie. Najlepsi komicy to palacze marihuany, ponieważ udają się do miejsca, do którego udaje się twój umysł, gdy palisz jointa. To tylko fakt. Niezależnie od tego, czy społeczeństwo w końcu zda sobie z tego sprawę, czy nie, na to potrzeba czasu. Na początku lubią nas obrażać: „Och, to po prostu rodzaj komedii palacza”, ale ty mówisz: „cóż, to świetna komedia, którą stworzyli ludzie, którzy palą trawkę”.

Ale wiesz, są pewne dowcipy, które prawdopodobnie można w pełni docenić tylko wtedy, gdy jesteś trochę na haju. Ale jeśli nie, to nadal działa. Nadal działa dobrze.

Cóż, ucieszy cię wiadomość, że byłem na haju, kiedy zobaczyłem Superżołnierze 2.

Dobry! Chciałem powiedzieć, że byliśmy na haju, kiedy pisaliśmy dużo dowcipów. To znaczy nie wszystkie. Zorganizowaliśmy, strukturalnie trochę trzeźwo. I dużo pracujemy na trzeźwo. Ale kiedy piszemy pewne dowcipy i jesteśmy na haju, pojawią się rzeczy, których po prostu nie widzisz.

Myślę, że to też się sprawdza. Mam do ciebie tylko ostatnie pytanie. Wyreżyserowałeś całkiem zwariowane obsady. Super żołnierze to rodzaj pstrokatej ekipy ludzi. Dukes of Hazzard – Willie Nelson i Jessica Simpson w tej samej obsadzie. Zrobiłeś też kilka odcinków Arrested Development, które jest gwiazdorską obsadą naprawdę zabawnych ludzi. W oparciu o to wszystko, o czym wspomniałeś Superżołnierze 3, czy masz trochę sennego epizodu lub jedną lub dwie osoby, które naprawdę chciałbyś dostać na pokład na trzecią?

Wiesz, naprawdę chcielibyśmy pracować z Billem Murrayem. Jestem wielkim fanem Johna Hamma. Kocham Kristen Wiig.

Tak. Jest wspaniała.

Kocham Kate McKinnon. Kaplica. Dave Chappelle, jestem wielkim fanem. Więc nie wiem. Do pewnego stopnia trzeba uważać, aby nie przeciążyć kolejnego filmu wielkimi gwiazdami. Musisz po prostu chirurgicznie wybrać najlepszych ludzi, a następnie uzupełnić resztę odkryciami. Ponieważ myślę, że niektóre komedie, nie wymienię ich, są one over-cameo. A ty myślisz: „Zrobiłeś to, bo mogłeś. Nie winię cię, ale w dziwny sposób jest przeciążony. To nie działa tak dobrze”; Kiedy ktoś jest naprawdę sławny, to gra boya hotelowego, który ma tylko dwie linijki. Mówisz „ech”.

Ale tak, jest wielu ludzi, których lubimy. Zasadniczo napiszemy historię i pójdziemy: „Spróbujmy dla tego faceta”.

I miejmy nadzieję, że Brian Cox również wróci na pokład.

Cóż, mówi, że chce. I mamy dla niego kilka dobrych dowcipów. Miejmy nadzieję.

Jest coś w słuchaniu jego przekleństw. To takie satysfakcjonujące.

Tak, tak, tak.

Dziękuję bardzo za poświęcenie czasu na rozmowę z nami Jay i czekamy na trzecią ratę.

Świetny! Dziękuję Ci bardzo.

Super Troopers 2 ukaże się na DVD i Blu-ray 29 sierpnia.

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave