WYWIAD: Człowiek, który nakręcił 007 i 5 najbardziej kultowych obrazów Mad Maxa - Dziennik internetowy Men Life

Chociaż możesz nie znać jego nazwiska, na pewno widziałbyś pracę Jasina Bolanda. Światowy fotograf filmowy uchwycił jedne z najbardziej rozpoznawalnych ujęć w historii filmu, od Macierzkultowa bitwa w metrze z ujęciem z góry DB5 Jamesa Bonda, który był nagłówkiem zwiastuna Nie ma czasu na śmierć. W rzeczywistości CV Bolanda brzmi jak lista przebojów kinofila. Ambasador Nikona pracował przy dużych sesjach zdjęciowych od Bourne franczyzowa, Mad Max: Droga furii, Mumia, Niewykonalna misja oraz Bezpieczny dom, wśród niezliczonych innych.

„Moim zadaniem jest opowiadanie historii, a nie tworzenie jej, więc naprawdę uwielbiam rzeczy, które przepływają przede mną organicznie” – mówi Boland dla Men Life Web Journal. „Chwila przed wywołaniem akcji aktor jest głęboko w swoim charakterze. Od tego momentu zaczynają się dla mnie moje złote chwile. Jeśli nie potrzebuję, nie kręcę prób, interesuje mnie tylko gra aktora, który daje swojemu reżyserowi”.

Dla Bolanda nie ma skrupulatnej konfiguracji ani podwójnych ujęć, każde uchwycone przez niego ujęcie to organiczny moment uchwycony w czasie. To musi być prawdziwe. „Jeśli chcę surowych emocji aktora lub sceny, potrzebuję obrazu ze środka ujęcia” – mówi. „Wyraźnie widać, że po wywołaniu cięcia ramiona opadają, a energia wygasa wraz z oddechem. Tworzenie kopii zapasowej w kilka sekund po ustawieniu jest po prostu niemożliwe. ”

Robienie zdjęć w trakcie akcji stało się znakiem rozpoznawczym Bolanda, a jego prace trafiają na plakaty filmowe na całym świecie. Gdy świat przygotowuje się do ostatecznej premiery ostatniego występu Daniela Craiga jako 007, spotkaliśmy się z fotografem filmowym, aby porozmawiać z Bondem, Keanu i pięcioma zdjęciami, z których jest najbardziej dumny.

5 najlepszych fotografii filmowych Jasina Bolanda

Trochę jak wybór ulubionego dziecka, wybranie pięciu najlepszych zdjęć z Twojej kariery nie jest łatwe. „Szczerze, to, co dziś powiem, jutro będzie zupełnie inne” – żartuje Boland. „Czasami łapię się na nowym wydaniu, więc wszystko, o czym mogę myśleć, to obrazy z tego filmu, a potem zobaczę coś z mojego tylnego katalogu i poczuję nostalgię. To, co lubię w moim stylu fotografii, również zmieniło się w ciągu ostatnich 20 lat, więc teraz interesuje mnie na przykład obraz z Matrixa, który mnie nie interesował. Oto moja ulubiona piątka na dzisiaj.

1. DB5 od Nie ma czasu na śmierć

„To ujęcie DB5 z góry na moim Nikonie D750 będzie jednym z moich ulubionych ujęć przez wiele lat” - mówi Boland. „W tej sekwencji często miałem cztery lub pięć kamer, praktyczną kamerę ręczną i moje zdalne platformy z wstępnie ustawionym ogniskiem, w którym myślałem, że akcja może się wydarzyć”.

Aby wykonać ujęcie, Boland zamontował swoją kamerę na suwnicy, obracając ją do góry nogami pod głową Wagi. „Zawsze jest zajęty robieniem takich ujęć – będę miał ustawiony aparat w klatkach z różnymi przystawkami do różnych scenariuszy montażu” – mówi. „Niektóre pracują, inne nie, ale kiedy to robią, są super!”

2. Chris Hemsworth z ekstrakcji

Kiedy film akcji Chrisa Hemswortha Extraction trafił do Netflix, był to potwór. Brutalna i krwawa opowieść poruszyła wyobraźnię fanów na całym świecie, a Bolandowi udało się uchwycić to niesamowite ujęcie gwiezdnego aktora w ruchu. „Zrobiłem to moim Nikonem Z 6, gdy słońce właśnie miało uderzyć w pokład”, wyjaśnia Boland. „Chris właśnie skończył swoje ostatnie ujęcie filmu i cały dzień ciężko pracował. Widać, jak bardzo jest wyczerpany i jak wdzięczny całej załodze za ciężką pracę, którą wszyscy włożyli.

3. Mad Max: Droga furii

Praca nad australijskim przebojem akcji Mad Max: Fury Road była idealną sytuacją dla Bolanda; taki, który pomógł mu rozwinąć swoje umiejętności na arenie filmowej. „Możliwość kręcenia Mad Max: Fury Road dla mnie, jako faceta akcji, była prezentem od bogów fotografii! Prawie wszystko, co kręciliśmy, pochodziło z praktycznych wyczynów kaskaderskich, więc była to świetna zabawa” – mówi. „W przypadku tego filmu byłem w stanie całkowicie udoskonalić moją fotografię akcji i naprawdę pomogło mi to w radzeniu sobie z filmami z Bondem. W wyniku całego kurzu i piasku na planie musiałem wymyślić kilka przepisów, aby lepiej zobaczyć temat. Zacząłem więc tworzyć swój własny postapokaliptyczny świat, który nazwałem „tortem warstwowym”. Wykorzystali wiele z tego, co zrobiłem w moich montażach, aby wpłynąć na film, a ja skończyłem z jednym wierszem jako podziękowaniem od twórcy filmów."

To kultowe ujęcie z Mad Max: Fury Road to jedno z największych osiągnięć Bolanda i nietrudno zrozumieć, dlaczego. Otoczony płomieniami, samochodami, ciężarówkami i ciałami obraz był ćwiczeniem precyzji. „Wyczucie czasu i cierpliwość to dwie najważniejsze rzeczy dla wszystkich fotografów” – mówi Boland. „Niektóre dni, a właściwie wiele dni, musiałem stać w uprzęży, czekając na szansę na strzał. Przeważnie dostałbym szansę, ale może to być tylko pięć minut na sam koniec dnia na tylko jeden bieg”.

Ale wysiłek był tego wart. Zapierający dech w piersiach obraz doskonale oddaje poczucie zagrożenia i działania, a także oferuje odniesienia artystyczne. „Nasz niesamowity reżyser, dr Miller, zawsze nazywał to moim Michałem Aniołem” – śmieje się Boland. „Nigdy nie widziałem siebie jako artystki, nie umiem rysować ani rzeźbić, ale widzę rzeczy wyraźnie i mogę przełożyć to, co widzę w obraz. Zawsze nazywam siebie gawędziarzem, chodzi o mieszanie i nakładanie warstw tego, co widzisz w kadrze, zachęcając oczy i umysł publiczności do wędrowania po obrazie. Mad Max był fizycznym i psychicznym wyzwaniem, ale jeśli wypchniesz te elementy z powrotem przez obiektyw i do zdjęć, myślę, że może to być źródłem wspaniałej kreatywności.”

4. Mulan

Czasami intryguje nie tylko to, co jest przed kamerą, ale także kogo. „Nasza aktorka Liu Yifei codziennie robiła mi piękne zdjęcia kręcąc ten film” – mówi Boland. „Połącz światło reżysera fotograficznego Mandy Walker i akcję reżysera Niki Caro, to był absolutnie wymarzony projekt. Każdy dzień był zabawny i piękny, wypełniony niezwykłymi obrazami. Ze wszystkimi włosami i kostiumami latającymi wszędzie, nie jest łatwo zrobić taki strzał. Dla mnie to naprawdę poezja w ruchu. Yifei zamieniła akcję w taniec i było to dla niej wielkim przywilejem.

5. Matryca

Już w 1998 roku Sydney tętniło zainteresowaniem. Przybyła ekipa filmowa z Hollywood, aby nakręcić nowy film science fiction, który na dziesięciolecia zredefiniuje gatunek. „Wszyscy wiedzieliśmy, że to coś wyjątkowego od pierwszego dnia i to w 100 procentach zapoczątkowało moją karierę, podobnie jak wiele innych międzynarodowych karier”, mówi Boland. „Publiczność kwestionowała cyfrowy świat i został nakręcony w czasie, gdy cyfrowy świat sztucznej inteligencji stawał się nieograniczony, więc naprawdę rezonowali z nim. Wachowscy to wspaniali filmowcy i jestem pewien, że film prawie nie odbiegał od ich pierwotnej wizji”.

Ale pomimo całego sukcesu, jaki przyniósł mu Matrix, przyznaje Boland, dopiero później docenił swoją pracę nad filmem. „Przez wiele lat ten obraz nie przemawiał do mnie. Myślę, że w tamtym czasie skupiałem się na ciaśniejszych kadrach, ale gdy moja praca dojrzała i stałem się na tyle komfortowy w zakresie moich umiejętności, mogę skoncentrować się na dopracowaniu fotografii” – mówi. „Ale teraz patrzę na ten obraz i jest to naprawdę dobra opowieść. Neo robi swoje super stylowe rzeczy w Matrixie, ma swoje wyjście z budką telefoniczną, wszystkie elementy są tam. Chociaż zrobiłem to zdjęcie pod koniec lat 90., teraz prawdopodobnie bardziej odzwierciedla mój styl, po prostu nie wiedziałem wtedy, że to fotograf, którym ostatecznie zostanę”.

Wyróżnienie - James Bond Spectre

Wejście w sam środek akcji nie zawsze jest łatwe. Jako fotograf chcesz być tak blisko, jak to tylko możliwe, nie wpływając na scenę, a perspektywa, która może narazić Cię na niebezpieczeństwo.

„Mamy tak wiele działów zaangażowanych w wielkie akrobacje, więc zanim jesteśmy gotowi do zdjęć, każdy możliwy scenariusz został przeszukany i nic nie jest pozostawione przypadkowi” – ​​mówi Boland. „Ze względu na bezpieczeństwo nie zawsze mogę mieć załogową kamerę w środku akcji, ale dział kaskaderski postawi mnie tak blisko, jak to możliwe. Jeśli jest to pozycja, w której coś może przewrócić się na boki, będę miał ze sobą obserwatora, który będzie trzymał moją uprząż i czarny pasek do szybkiego noszenia, gotowy do odciągnięcia mnie z drogi. W przypadku większych akrobacji często robię zdjęcia z fizycznym aparatem w dłoni, jednocześnie fotografując z zamontowanymi zdalnymi platformami”.

Kiedy zapytaliśmy go, który strzał wymagał najbardziej ekstremalnych okoliczności, odpowiedź była oczywista. Niezwykle odważne zdjęcie, uchwycone w szczytowym momencie zagrożenia, podczas gdy film Spectre jest jednym z jego najbardziej pamiętnych dzieł. Chociaż nie jest to jedno z jego ulubionych ujęć, zdjęcie wywołuje krzywy uśmiech na twarzy fotografa.

„Dla wyczynu kaskaderskiego, kręciłem na Spectre Bond, mieliśmy DB 10 wskakujący do zaułka w Rzymie. Nie mogłem być bardzo blisko, ponieważ samochód uderzał znacznie powyżej 100 km/h, więc musiałem ustawić zamontowaną kamerę blisko skoku” – mówi. „Byłem ustawiony dalej w alejce, robiąc zdjęcia moim Nikonem D4 i obiektywem 200 mm f2. (Poniższy obrazek jest ze zdalną platformą, więc był to D750 i 50 mm 1,4) Zostałem ustawiony w drzwiach do mieszkania, więc jeśli wszystko się rozpadło, mogłem bezpiecznie wciągnąć w głąb pokoju i wszelkich części odlatujący przeleciałby prosto obok.

„Mój kumpel Frosty z wydziału kaskaderskiego trzymał mnie za uprząż i pasek do procy, podczas gdy kręciłem z ręki fizyczną kamerą, jednocześnie odpalając moje zestawy za pomocą pilota. Pamiętam, że po prostu spuściłem akcję, a Frosty dał mi tak długo, jak mógł, zanim wciągnął mnie w bezpieczne miejsce, gdy DB przeleciał mniej niż metr przede mną.

Powstałe ujęcie pokazuje luksusowy samochód lecący w powietrzu z gruzem, który szybko zaśmieca rzymski bruk pod spodem.

Następny rozdział

Ponieważ większość produkcji filmowych jest obecnie w tajemnicy, a międzynarodowe podróże prawdopodobnie nie wchodzą w grę, Boland poświęca czas na powrót do swoich korzeni. Pracując z Australia X-Games i Nitro Gold Medalist Corey Creed, fotograf kręci nowy podziemny film akcji. „Cory ma niesamowity talent, utrzymując rekord świata w najwyższym skoku z ćwierć rury. Wykonywał najbardziej szalone akrobacje na motocyklu motocrossowym” – mówi. „Testowałem mojego Nikona D6 w konkretnych akrobacjach na planie. Po prostu fajnie było umieścić trochę kalifornijskiego fajności w moich zdjęciach akcji, pokryć się brudem i być po prostu dużym dzieckiem z pięknym aparatem.

Ujęcia zza kulis, zapierające dech w piersiach zdjęcia i latające Aston Martiny to dla Jasina Bolanda codzienna praca. Więcej informacji od ambasadora Nikona można znaleźć na jego oficjalnym Instagramie.

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave