Nowa twarz Game of Thrones to najintensywniejszy zabieg, jaki możesz uzyskać - Dziennik internetowy Men Life

Spisie treści

Przez lata myślałem, że jestem na bardziej proaktywnym końcu pielęgnacji mężczyzn, ze szczególnym naciskiem na pielęgnację skóry (niestety nie mam włosów do pielęgnacji). Tak było, dopóki moja narzeczona nie przedstawiła pomysłu, abyśmy zrobili serię maseczek, które doprowadziłyby do naszego ślubu. Jak możesz sobie wyobrazić, byłem mniej niż entuzjastyczny - ani nie uważałem, że było to konieczne, biorąc pod uwagę mój obecny reżim.

Aby dać Ci migawkę bazy, z której wyszłam – codziennie używałam Clinique do mycia twarzy z węglem w połączeniu z ich wibrującą szczoteczką złuszczającą, używałam ich ujędrniającego kremu pod oczy dwa razy dziennie, osobny peeling co kilka dni , oraz ujędrniający krem ​​nawilżający do twarzy bez oleju Natio. Byłam przekonana, że ​​zapewnia mi całą pielęgnację skóry, jakiej potrzebowałam.

Wejdź do „twarzy w grze o tron". Kiedy mi to przedstawiono, nie chodzilibyśmy do dziennego spa, a raczej poddawaliśmy się serii najbardziej intensywnej twarzy na rynku, która rzeczywiście została nazwana „twarzą „Gry o tron". przykuła moją uwagę. Myślę, że kiedy dodajesz „Grę o tron” przed czymkolwiek, staje się ona pierwotna i imponująca, a tym samym ułatwia rozmowę z twoimi męskimi kolegami, a nawet pozwala zachować poczucie tradycyjnej męskości.

Twarze są również znane jako „twarz smoka” i „twarz zombie”, ponieważ pozostawia twoje żyły na całej twojej głowie i ramionach, tj. Postać z Gry o Tron lub ktoś w apokalipsie zombie. Odwiedziliśmy biura DMK (Danne Montague-King) w Sydney i wyjaśniono mi twarz Game of Thrones – i wtedy zrozumiałem, jak słabo rozwinięty był mój reżim skóry. Powiedziano mi, że to, co robię, to konserwacja powierzchni, czyli malowanie starej ściany - może to ładnie wyglądać, ale to, co jest pod spodem, w ogóle nie przynosi korzyści.

To, co robiliśmy, to „terapia enzymatyczna”, czyli zabiegi na bazie roślin opracowane przez DMK, które aktywują warstwy pod skórą, pozostawiając ją jędrną, wibrującą i czystą lub, jak to nazywano, „pulchną i soczystą”. nie ma mowy, żebym kiedykolwiek nazwał swoją skórę „pulchną i soczystą”, bo – stary – ale przyznaję, że podobał mi się ten pomysł.

Krem składa się z enzymów i albuminy, która jest materiałem znajdującym się w skorupkach jaja, podczas gdy plazmatyczny efekt wyskakujących żył jest spowodowany napięciem i aktywacją mięśni przez dłuższy czas w ukierunkowany sposób. Teoria jest dobra, jednak samo doświadczenie jest znacznie intensywniejsze. Nie pomyl przyjemnego otoczenia i grającej w tle Enyi z dziennym spa – gówno staje się realne.

Najlepiej porównać ten proces do zakopania się pod świeżo ułożoną smołą na drodze, która twardnieje na twojej twarzy w czasie rzeczywistym – a pierwsza sesja jest najbardziej konfrontacyjna, ponieważ wszystko jest takie nowe. Przed każdą sesją najpierw Twoja skóra jest oczyszczona i przygotowana; wyraźny znak, że to nie jest twoja codzienna twarz, kiedy owijasz twarz w Glad wrap (tak, zostaje przerwa na oddychanie, ale to niepokojące uczucie, trzeba powiedzieć).

Następnie na twarz maluje się maskę enzymatyczną. Jest gruby i ciężki, ale przyjemny w dotyku. Następnie dodają czujniki do twoich stóp, pleców, ramion i nakładają elektryczną opaskę na głowę i nagle zaczynasz czuć się bardziej jak w eksperymencie naukowym.

Nie trzeba długo czekać, aż maska ​​zacznie twardnieć, a w tym momencie radzę każdemu klaustrofobikowi, aby dokładnie zastanowił się nad zrobieniem tego, ponieważ krępujące uczucie zakopania jest pełne - wyobraź sobie, na którym malowana jest gipsowa forma twoja twarz, a następnie twardnieje.

Dodaj do tego pulsowanie od stóp do głów spowodowane przez opaskę na głowę i te czujniki, a teraz bardzo zastanawiałem się, jak bardzo kocham moją narzeczoną.

Cały proces trwa tylko 45 minut, ale pod koniec odliczania - prawdopodobnie będziesz chcieć. Maska stwardniała do tego stopnia, że ​​można w nią pukać, mięśnie wokół oczu i ust i być ciągnięte pod zupełnie nowymi kątami, a pulsowanie jest w zasadzie jedyną rzeczą, którą możesz usłyszeć i poczuć.

A potem to koniec.

Po upływie twojego czasu przychodzą i ostrożnie szorują maskę z twojej twarzy (jest to znacznie wolniejszy proces, jeśli tak jak ja masz brodę lub zarost), ale pozostawia po sobie dramatyczny rozrzut czerwonych naczynek, które szczerze sprawiły, że wyglądam jakbym był w Game of Thrones. To było fascynujące patrzeć na własne ramiona i widzieć wszystkie żyły na powierzchni (nie martw się, ten „efekt plazmatyczny” zanika w ciągu kilku minut).

A to, co pozostało, to niesamowicie czuła skóra; po zaledwie kilku sesjach w tygodniu zaczęłam zauważać namacalną różnicę w strukturze skóry na mojej twarzy, a gdy zbliżam się do zakończenia procesu, otrzymuję szczere komentarze od ludzi mówiących, jak wspaniale wygląda moja skóra. Wszystkie przebarwienia i zaskórniki zniknęły, moja skóra wygląda świeżo, napięta i promienna, a efekty nie trwają tylko jeden dzień – trwają miesiące.

Jeśli jesteś mężczyzną, który dba o swoją skórę – albo dlatego, że nie jesteś z niej zadowolony, albo dlatego, że chcesz wznieść się na wyższy poziom – to jest ta pielęgnacja dla Ciebie. Nie będziesz już szczęśliwa, jeśli rano wykonasz szybkie złuszczenie i nawilżenie, to zmieni Twoje wspólne odczucia na twarzy. Jest to bardzo zalecane dla mężczyzny, który ma trochę dodatkowego czasu i dolarów do wydania na siebie, a wyniki są niezrównane (plus stwierdzenie, że dostajesz twarz Game of Thrones to zawsze dobry początek rozmowy).

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave