Od lat fani domagają się Assassin’s Creed gra osadzona w feudalnej Japonii. Ten historyczny okres naznaczony przemocą zarówno z kraju, jak i z zewnątrz byłby idealną scenerią, ale te krzyki nie trafiały do ucha.
Na szczęście deweloper Sony, Sucker Punch, dostrzegł wartość w grze z otwartym światem, której akcja toczy się w Japonii, a od zeszłego tygodnia jesteśmy po szyję w Ghost of Tsushima.
Jest koniec XIII wieku, a imperium mongolskie pustoszy narody na swojej drodze do podboju Wschodu. Wyspa Tsushima to wszystko, co stoi między kontynentalną Japonią a ogromną flotą mongolską dowodzoną przez bezwzględnego generała Khotun Khana.
Gdy wyspa płonie w wyniku inwazji, Jin Sakai jest jednym z ostatnich żyjących samurajów, którzy są w stanie chronić swój lud i odzyskać swój dom. Chociaż Jin bardzo szybko odkrywa, że musi odłożyć na bok honor i tradycję, które ukształtowały go jako wojownika, jeśli ma mieć jakiekolwiek szanse w starciu z wrogiem.
Ghost of Tsushima oferuje wspaniały otwarty świat, który możesz odkrywać pieszo lub konno. Podczas swojej podróży, aby wyzwolić wyspę, będziesz uwalniał zakładników uwięzionych w wioskach, ścigając się i walcząc na falujących polach, a nawet odpoczywając w spokojnych wodach gorących źródeł. Jeśli Japonia nie znajduje się na twojej liście potencjalnych miejsc wakacyjnych, minie to po kilku godzinach z tym ekskluzywnym PlayStation.
Walka jest chlebem powszednim rozgrywki, która łączy aspekty kilku popularnych gier. Jeśli spędziłeś czas z Batman: Arkham gry lub Assassin’s Creed, będziesz wiedział, czego się spodziewać. Jin jest wyposażony w katanę, łuk oraz kilka innych broni i przedmiotów zdobywanych w miarę postępów w grze. Istnieją typowe lekkie i ciężkie ataki, bloki i uniki z czterema unikalnymi postawami do nauczenia; każdy oferuje zestawy ruchów dostosowane do radzenia sobie z różnymi typami wrogów.
Jest też duża dawka ukrytej rozgrywki i ataków – rzeczy takich jak dźgnięcia w plecy i śmierć z góry – które mogą wydawać się sprzeczne z pogonią samurajów za honorem. To dlatego, że tak jest. Co ciekawe, w opowieści poruszany jest kontrast między honorem samuraja a hańbą wynikającą z dźgnięcia wroga w plecy. Nieczęsto zdarza się, że można znaleźć brutalną grę wideo z bohaterem, który zatrzymuje się, aby zastanowić się nad swoimi działaniami.
Zbroję, kapelusze i maski Jina można również zmienić w dowolnym momencie, korzystając z dziesiątek opcji i kolorów do wyboru. Możesz wybrać wygląd prawdziwego samuraja lub coś bardziej ninja lub shinobi.
Fani klasycznego japońskiego kina muszą sprawdzić opcjonalny tryb Kurosawa. Zainspirowany filmami legendarnego filmowca Akiry Kurosawy, ten tryb daje grze czarno-białą grafikę, efekt wyblakły i japoński głos z angielskimi napisami. Został zaprojektowany, aby przywoływać klasyczne filmy Kuroswawy, takie jak Siedmiu Samurajów. Tryb Kurosawa można włączać i wyłączać w dowolnym momencie i gwarantuje eksplorację.
Najważniejsze jest to, że wciąż jesteśmy dość wcześnie w Ghosts of Tsushima. Biorąc pod uwagę raporty sugerujące, że dotarcie do kredytów zajmuje od 40 do 50 godzin, a dłużej na 100% ukończenie, możesz grać w tę grę przez dłuższy czas.
Warto również wspomnieć, że Ghosts of Tsushima to ostatnia wyłączność na PlayStation 4, zanim skupimy się na PlayStation 5. Na szczęście zapowiada się na niezapomnianą łabędzią piosenkę godną miejsca na półce z innymi wspaniałymi ekskluzywnymi grami PS4, takimi jak Bóg wojny, Niezbadane 4 oraz Horyzont Zero Świt.
Ghost of Tsushima jest teraz dostępny wyłącznie na PlayStation 4.
Pisarz otrzymał kopię cyfrową dzięki uprzejmości wydawcy