Była to jedna z największych gier wideo na początku 2000 roku, a teraz Splinter Cell jest reaktywowany. Netflix i Ubisoft podobno połączyły siły, aby stworzyć nową serię anime opartą na grze, którą napisał pisarz John Wick, Derek Kolstad. Według Różnorodność, seria Splinter Cell została podświetlona na zielono w związku z dwusezonowym zamówieniem na 16 odcinków w usłudze przesyłania strumieniowego.
To mile widziany hit nostalgii dla graczy i miły dodatek do rozkwitającego oryginalnego składu anime Netflix. W ciągu ostatnich kilku lat platforma stale wzmacniała swoje pierwowzory kolejnymi serialami animowanymi, a nawet wprowadzała nową miniserię Transformers.
Ta ostatnia informacja prawdopodobnie wróci do akcji US Navy SEAL Sam Fisher, ku uciesze fanów na całym świecie. W oryginalnej grze Splinter Cell z 2002 roku Fisher został zwerbowany do pracy dla tajemniczego oddziału organizacji Third Echelon, biorąc udział w wielu misjach typu black ops. Dzięki skradaniu się i operacjom taktycznym gracze byli w stanie poprowadzić Fishera przez pozornie niekończący się labirynt szpiegostwa wojskowego i działań wojennych.
W szczytowym momencie gra była tak popularna, że zrodziła sześć sequeli i serię powieści. W rzeczywistości, w pewnym momencie Tom Hardy miał pojawić się w pełnej, filmowej adaptacji tej historii na żywo, jednak wydaje się, że projekt jest obecnie nieaktywny.
Podczas gdy Ubisoft, Netflix i Kolstad nie wydały jeszcze oficjalnego oświadczenia w sprawie serialu animowanego Splinter Cell, źródła zbliżone do Variety twierdzą, że umowa została osiągnięta. Jednak nikt nie zgadnie, kiedy prawdopodobnie zobaczymy anime Splinter Cell na Netflix.