WYWIAD: Dr Markus Schramm z BMW Motorrad opowiada o ewolucji i „ogromnej” przyszłości R18 - Dziennik internetowy Men Life

Nie jest tajemnicą, że lata 2021-2022 były trudne ekonomicznie dla niektórych branż. Może więc dziwić, że motocykle, a w szczególności BMW, poszły w zupełnie innym kierunku. Niezależnie od tego, czy będzie to przymusowa ponowna ocena opcji podróży, więcej wolnego czasu w kalendarzach, czy po prostu odrobina dbania o siebie, przemysł motocyklowy był srebrną podszewką przez dość ponury rok.

BMW Motorrad od dawna jest kultową marką w Australii, w dużej mierze uzależnioną od sukcesu legendarnej serii przygodowej GS. Jak zapewne zauważyłeś, czasy się zmieniły w ciągu ostatniej dekady i produkują bardzo ekscytujące nowe motocykle. BMW Motorrad to coś więcej niż tylko twórca motocykli przygodowych, a dzięki nowej gamie jest tutaj, aby to udowodnić. Niedawno mieliśmy okazję porozmawiać z szefem BMW Motorrad, dr Markusem Schrammem, aby porozmawiać o nowym R18, M 1000 RR, 40-leciu GS oraz o tym, co czeka słynną markę.

Spodoba Ci się również:
WYWIAD: Robert Whittaker - wojownik, człowiek rodzinny i gracz
BMW serii 4 Coupe zyskuje nową tożsamość
Fabryczne BMW M3 Wagon wreszcie trafi do Australii

R18 – berlińska piękność

R18 to pierwszy cruiser BMW Motorrad, pełen charakteru. Ten zapierający dech w piersiach rumak jest jednym z najbardziej imponujących elementów projektu, które wyjechały z ich berlińskiego garażu. Oparty na zapierającym dech w piersiach bliźniaku bokserskim 1802 cm3, ten uliczny krążownik Motorrad jest po prostu oszałamiający. Tak oszałamiające, że sam dr Markus jest pierwszym klientem, który posiada nowe piękno. „Potencjał rynku jest ogromny” – stwierdził podekscytowany. Przy około ćwierć miliona sprzedanych krążowników każdego roku, ta ekscytacja wydaje się bardziej niż uzasadniona, jeśli BMW chce zanurzyć się w puli krążowników.

Podczas gdy niektórzy wcześni gracze próbowali zaszufladkować, jak będzie wyglądać klient R18, dr Markus jest dość otwarty na potencjał roweru. „Zainwestowaliśmy dużo pieniędzy w R18 w personalizację, mamy wiele dostępnych akcesoriów”, a ponieważ konstruktorzy motocykli niestandardowych, tacy jak Roland Sands, już bawiący się R18, wydaje się, że nowe dzieło BMW może szybko stać się kwintesencją platformy dla dwóch osób. kreacje na kółkach.

M 1000 RR - pierwszy rower „M”

Kiedy dr Markus przejął BMW Motorrad, zawsze miał zamiar „bardziej zaangażować się w sporty motorowe”. Tak, widzieliśmy plamy brandingu M Sport dostępne jako opcje, ale jeszcze nie widzieliśmy dedykowanego roweru „M”. Tak było oczywiście, dopóki nie pojawił się M 1000 RR.

Oparty na niesławnym S 1000 RR, M 1000 RR przenosi platformę na światowe poziomy Superbike. Dzięki 156 kW (212 KM) przy 14500 obr./min i mokrej masie 192 kg, możesz zobaczyć, o co chodzi w całym homologowanym zamieszaniu. Tyle zamieszania, że ​​wszystkie 25 jednostek alokacji Australii zostało zebranych w rekordowym czasie.

Zapytaliśmy dr. Markusa, czy nowy M 1000 RR to dopiero początek inwazji motocykli M, a on nieśmiało stwierdził, że „mamy o wiele więcej, powiedzmy, potężnych pomysłów w tej dziedzinie”.

40 lat GS

„GS był naprawdę początkiem jednej z największych historii sukcesu na globalnym rynku motocykli premium”. Przy ponad 1,2 miliona sprzedanych modeli GS na całym świecie trudno dyskutować z tym sentymentem. Australijski krajobraz pełen przygód od dawna jest placem zabaw dla serii GS, a przy październikowej sprzedaży o ponad 18 procent wygląda na to, że romans będzie trwał do końca lata.

W 1980 r. R 80 G/S był winowajcą, który stał się ikoną rynku turystycznego enduro. W ciągu ostatnich 40 lat widzieliśmy setki nowych modeli pokonujących miliony kilometrów ze słynnym oznaczeniem GS. Aby upamiętnić te wyjątkowe urodziny, BMW Motorrad świętuje wprowadzenie na rynek czterech specjalnych edycji – F 750 GS, F 850 ​​GS, F 850 ​​GS Adventure i R 1250 GS. Modele rocznicowe mają kultową czarno-żółtą kolorystykę trzmiela, spopularyzowaną przez legendarnego R 100 GS, dodając odrobinę retro do bardzo nowoczesnego opakowania.

Zapytany, czy seria GS może być jednym z przyszłych segmentów, które otrzymają dedykowany rower M, zachichotał: „Wykluczyliśmy segment cruiser i segment turystyczny, więc możesz sobie wyobrazić, co pozostało”. M 1250 GS? Przynieś to.

Przyszłość Motorrad

Za każdym razem, gdy zaczniesz prognozować pojazdy z kilkudziesięcioletnim wyprzedzeniem, nie ma znaczenia, czy będą istnieć modele elektryczne, ale ile. Zapytany o temat, dr Markus był dość analityczny: „jest dla nas bardzo jasne, że mobilność elektryczna będzie miała ogromne znaczenie w przyszłości motocykli, zwłaszcza w obszarze mobilności miejskiej… nie tylko myśląc o klasycznych skuterach, ale także alternatywach nowoczesne, emocjonalne produkty”. Ale chociaż elektryfikacja może wkradać się w mobilność miejską, nie spodziewalibyśmy się, że w najbliższym czasie GS lub rower sportowy będą kołysać akumulatorem: „Jestem przekonany, że zarówno silniki elektryczne, jak i spalinowe będą istnieć razem przez bardzo długi czas”.

Spodoba Ci się również:
WYWIAD: Robert Whittaker - wojownik, człowiek rodzinny i gracz
BMW serii 4 Coupe zyskuje nową tożsamość
Fabryczne BMW M3 Wagon wreszcie trafi do Australii

wave wave wave wave wave