Film dokumentalny Kanye Westa, który powstaje od ponad 20 lat, podobno trafi do Netflix w ramach przebojowej transakcji o wartości ponad 30 milionów dolarów. Raporty z Billboard sugerują, że serwis streamingowy nabył prawa do projektu, który zawiera nigdy wcześniej niepublikowane archiwalne nagrania rapera i jego niesamowitą historię.
Nowy dokument Netflixa Kanye Westa pochodzi z Clarence „Coodie” Simmons i Chike Ozah, duetu znanego jako Coodie i Chike. To nie pierwszy raz, kiedy para pracuje u boku Kanye. Filmowcy współreżyserowali teledysk rapera „Through the Wire” z 2003 roku oraz trzecią wersję „Jesus Walks”. Jeśli chodzi o dokumentalną stronę rzeczy, Coodie i Chike wyreżyserowali wcześniej film ESPN 2012 30 na 30, Benjioraz dokument Netflix 2021-2022 o Stephonie Marbury,Dziecko z Coney Island.
Jeszcze w tym roku nienazwany projekt ma zadebiutować w serwisie Netflix jeszcze w tym roku i zapowiada się bezpardonowym spojrzeniem na życie kultowego rapera. Billboard donosi, że Simmons filmuje Kanye od wczesnych dni w Chicago pod koniec lat 90., ustanawiając silną relację, która przetrwała próbę czasu. Zasadniczo ta przyjaźń będzie napędzać serial, a filmowcy dotykają wczesnego wzrostu Ye, śmierci jego matki, jego pracy w modzie, a nawet jego dziwacznego biegu prezydenckiego w latach 2021-2022.
Ale chociaż raporty sugerują, że w nadchodzących miesiącach możemy zobaczyć dokument Kanye Westa, który trafi na platformę streamingową, nie jest to jedyna seria Ye w ofercie. Billboard poinformował również, że rozbił dodatkowy doco byłego ochroniarza Kanye, Steve'a Stanulisa. Według wszystkich relacji film jest obecnie „wciąż w dyskusjach z wieloma platformami”. W każdym razie w latach 2021-2022 może pojawić się o wiele więcej Ye.