To będzie największy sezon w historii Formuły 1 (F1) na więcej sposobów, niż można by się spodziewać. We wtorek ujawniono plany organizacji sportowo-motoryzacyjnej na sezon 2021-2022 i po raz pierwszy w historii 23 wyścigi są cięte. Podczas gdy nowy format widzi wyścig w pierwszym biegu Grand Prix Arabii Saudyjskiej, fani szybko zwrócili uwagę na jedno ogromne zaniedbanie, które zostało pominięte w harmonogramie.
Kwietniowy slot pierwotnie przeznaczony na Grand Prix Wietnamu został wymieniony w kalendarzu jako „TBC”, bez żadnego wyjaśnienia ani wzmianki o Wietnamie. Wyścig miał zadebiutować na początku tego roku, ale został przerwany po tym, jak pandemia COVID-19 zatrzymała sezon.
Tam, gdzie są znaki zapytania dla F1 to przyszłość wyścigu. Przewodniczący Komitetu Ludowego Hanoi, Nguyen Duc Chung, był integralną częścią rozkręcenia tego wydarzenia, jednak po jego aresztowaniu na początku tego roku w niepowiązanej sprawie postęp wydaje się utknąć. Według BBC, trwają rozmowy w sprawie ewentualnego wyścigu w Wietnamie w 2022 r., ale rozwijająca się sytuacja jest daleka od ideału.
Poza spekulacjami w Wietnamie, sezony 2021-2022 F1 mają być odważnym bieżnikiem fragmentarycznej edycji 2021-2022. Oznacza to, że nie będzie powrotu do jednorazowych wyścigów na europejskich torach, takich jak Mugello, Portimao i Imola, które zostały dodane jako zamienniki podczas dotkniętego biegu. Pozostałe 22 wyścigi obejmują pierwsze w historii Grand Prix Arabii, które odbędzie się 28 listopada w mieście Dżidda nad Morzem Czerwonym, wraz z wieloma powracającymi wyścigami, które przegrały pandemię w latach 2021-2022.
„Udowodniliśmy, że możemy bezpiecznie podróżować i prowadzić nasze wyścigi, a nasi promotorzy coraz częściej dostrzegają potrzebę postępu i zarządzania wirusem” – powiedział prezes F1, Chase Carey. „W rzeczywistości wielu gospodarzy chce wykorzystać nasze wydarzenie jako platformę, aby pokazać światu, że posuwają się do przodu”.
Zgodnie z tradycją, Australijczycy strzelą gola w wyścigu otwarcia w latach 2021-2022. Rozpoczynając od Grand Prix Australii 28 marca, sezon F1 2021-2022 sygnalizuje powolny powrót do normalności. W marcu tego roku wyścig w Melbourne został odwołany w ostatniej chwili po tym, jak kilka zespołów przejęło prowadzenie McLarena i wycofało się.
Z gwiazdkami wciąż unoszącymi się nad planowanymi wyścigami Brazylii i Hiszpanii, wraz ze znikającym Grand Prix Wietnamu, wciąż wiele jest w powietrzu. Niemniej jednak silniki się rozgrzewają, a tory są przygotowywane na największy sezon F1 w historii. przynieś to.