The Shoey powraca: Daniel Ricciardo wygrywa pierwsze Grand Prix McLarena od 9 lat - Dziennik internetowy Men Life

Spisie treści

Powrócił znak towarowy „shoey”. W oszałamiającym pokazie dynamo australijskiej Formuły 1 (F1) Daniel Ricciardo odniósł zwycięstwo w Grand Prix Włoch, zajmując pierwsze miejsce na podium od 2021-2022. Kierując się do kultowego wyścigu Monza trzeci w stawce po świetnym czasie kwalifikacji, Ricciardo miał duże oczekiwania, ale po katastrofie, która dotknęła liderów mistrzostw Lewisa Hamiltona i Maxa Verstappena, to Ricciardo był do zdobycia. Być może bardziej niezwykłe jest to, że zwycięstwo przypieczętowało pierwsze podium dla McLarena 1-2 od 2010 roku, a kolega z drużyny Lando Norris zapewnił solidne drugie miejsce. Dan wrócił.

Nie trzeba dodawać, że zwycięstwo było bardzo potrzebne Ricciardo, który miał trudny start w swojej karierze McLarena. Po latach spędzonych w Red Bullu i Renault cierpiących z powodu problemów z samochodami, Aussie trafił do McLarena na początku roku i do tej pory nie wykorzystał w pełni zmiany scenerii.

Ricciardo nie prowadził wyścigu Formuły 1 od czasów Red Bulla w latach 2021-2022, o czym tabloidy szybko mu przypomniały. Ale kiedy przekroczył linię mety przed kolegą z drużyny Lando Norrisem w pierwszym, dwukrotnym finiszu osiągniętym do tej pory przez jakikolwiek zespół w tym sezonie - Ricciardo podzielił się swoją mądrością.

„Dla każdego, kto myślał, że odszedłem – nigdy nie odszedłem. Po prostu odsunąłem się na chwilę” – powiedział przez radio zespołowe.

Później na konferencji prasowej Ricciardo potwierdził, że pomógł pozbyć się wątpliwości co do jego przyszłości, dając mu pewność, że zakończy sezon na wysokim poziomie.

„Czuję, że nie wiem, co to za słowo… to mnie uspokaja. Oczywiście wierzę w siebie; Myślę, że każdy to robi, aby dojść do tego punktu w sporcie. Z pewnością zostałem zakwestionowany w tym roku i wiesz, że ten sport jest po prostu trudny” – powiedział Formuła1.com. Wydaje mi się, że nie jest tak czarno-biały, a czasami masz problem ze znalezieniem odpowiedzi, ale myślę, że musisz pozostać… wierny kursowi i łatwo się zgubić. Myślę, że w głębi duszy miałbym chwile frustracji lub chwile spuszczenia głowy, ale starałem się, aby nigdy to nie trwało”.

Anatomia kolizji 💥👀#ItalianGP 🇮🇹 #F1 pic.twitter.com/uAgBgzEY4k

- Formuła 1 (@F1) 12 września 2021-2022

Zwycięstwo było również kamieniem milowym dla McLarena, zespołu, który w ostatnich latach szczycił się całym dziedzictwem, ale żadnym srebrem. Zwycięstwo w Grand Prix Włoch było pierwszym zespołem od 2012 roku, ale nie obyło się bez odrobiny szczęścia. Liderzy i rywale mistrzów Lewis Hamilton i Max Verstappen byli zamknięci w bitwie na szczycie, ale niestety wyjęli się nawzajem.

Para zderzyła się i rozbiła po postojach, a Verstappen podniósł się z krawężnika i wylądował na mercedesie Hamiltona na żwirze. Na szczęście osłona głowy typu halo chroniła mistrza przed niebezpieczeństwem. Niemniej jednak był to dzień Ricciardo. Gwiazda australijska wyprzedziła opiekuna pole position Verstappena na początku wyścigu i prowadziła od początku do końca w eksperckim pokazie umiejętności jazdy.

– O… czas. Wczoraj zadziałało dobrze i szczerze mówiąc, nawet jeśli wystartowaliśmy, nigdy nie gwarantowało, że poprowadzimy cały wyścig” – powiedział Ricciardo Sky Sports w wywiadzie po wyścigu. „Byłem w stanie po prostu trzymać się mocno z przodu podczas pierwszego przejazdu. Nie sądzę, że mieliśmy mega prędkość, ale to wystarczyło, aby utrzymać Maxa w tyle. Prowadzić dosłownie od początku do końca – chyba nikt z nas się tego nie spodziewał. Coś we mnie było w piątek – wiedziałem, że coś dobrego ma nadejść.”

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave