Nakręcanie - zobacz wiadomości #23 - Dziennik internetowy Men Life

Witamy w kolejnej odsłonie The Wind Up, w której zabierzemy Cię w podróż (choć krótką) po najnowszych ofertach, jakie ma do zaoferowania wspaniały świat zegarków. Od absurdu po praktyczność, od niewyobrażalnie drogiego do stosunkowo niedrogiego, mamy to wszystko. Więc oderwij się od swojej monotonnej rutyny i ciesz się zegarmistrzowskimi przysmakami, które mamy dla Ciebie w zanadrzu.

Może Ci się spodobać:
Nakręcanie – zobacz wiadomości #20
Nakręcanie – zobacz wiadomości #22

Laurent Ferrier Galet Square Vintage 1 Edycja limitowana

Wykonane przez Laurenta Ferrier dla detalisty z Chicago, Swiss FineTiming, mamy limitowaną edycję Galet Square Vintage 1. To gra między zabytkowym wzornictwem tarczy a współczesną architekturą ruchu, która definiuje ten utwór jako medium między tymi wspaniałymi domenami zegarmistrzowskimi. Na tarczy znajduje się zewnętrzny i wewnętrzny rozdział, przy czym ten ostatni jest nakładany, a nie wpisany w tarczę, podobnie jak arabskie znaczniki godzin. Wskazówka godzinowa ma kształt strzały, natomiast wskazówka minutowa jest smukła i przypomina miecz. O godzinie 6 masz piękny rejestr z małą sekundą z okrągłym grawerem i wpisanym pierścieniem rozdziału z licznikiem sekund. Szczotkowane wykończenie tarczy uzupełnia ciemność wewnętrznego pierścienia rozdziału i znaczników godzin, podczas gdy dodanie niebieskich wskazówek dotyczących zewnętrznego pierścienia rozdziału dodaje kolejny poziom estetyki, który moim zdaniem czyni cuda dla atrakcyjności utworu, przynajmniej na trzewiach poziom. Koperta ze szczotkowanej stali ma kształt poduszki, której co prawda nie jestem fanem, ale odzwierciedla design tarczy i jako taka okrągła lub kwadratowa koperta po prostu nie wyglądałaby na część. Obróć element, a staniesz przed niesamowicie pięknym FBN Calibre 229.01, łączącym złoty mikro-wirnik, naturalny wychwyt i wyjątkowe techniki wykończeniowe, które możesz znaleźć na każdym elemencie LF. Wspaniały zegarek, który jest naprawdę bardzo dyskretny, ale w tym czasie niesie ze sobą ogromny poziom jakości i rodowodu.

Breitling Colt Chronograf Automatyczny Blacksteel

Jeśli śledzisz mnie na Instagramie (@haulogerie), zobaczysz mój ostatni post z zaproszenia do odwiedzenia butiku Breitling w Sydney City. Tam udało mi się zdobyć krawat (choć nie wystarczy!) z Colt Chronograph Automatic Blacksteel i cholera, było to niesamowite. Nie jest tajemnicą, że uwielbiam zaciemnione zegarki. Tudor Black Bay Dark równie dobrze może być moim pierwszym „prawdziwym” zegarkiem (chyba że coś innego rzuca mi się w oczy – ach, Breitling). A ten kawałek naprawdę trzeba zobaczyć w ciele, aby docenić jego mroczne piękno. Sprawa to przede wszystkim arcydzieło. Od kątów po rozmiar, od koloru po wagę, jest po prostu bezbłędny, az tego, co widziałem w butiku Breitling, jest to naprawdę jeden z najwygodniejszych futerałów, jakie oferują. Tarcza łączy w sobie typowe funkcje chronografu - sekundy, minuty i godziny; podczas gdy główna funkcja opowiadania o czasie jest łatwa do odróżnienia. Dodaj okienko daty o godzinie trzeciej i masz doskonałego codziennego noszenia. Dodanie czerwonych wskazówek na czubku wskazówki sekundnika chronografu oraz wypisanej na czerwono nazwy Colta dodają zegarkowi kolejnego wymiaru wizualnego, podobnie jak mocne lumingi zdobiące znaczniki godzin i wskazówki godzinowo-minutowe. Pod maską masz imponujący kaliber Breitling 13, automatyczną potęgę z 25 klejnotami, która będzie działać przez kilka dni. Piękny kawałek od marki, która przykuła moją uwagę (to jest pozytywne).

Jaquet Droz Grande Seconde Podwójny czas

Charakterystyczne wzornictwo tarczy Jaquet Droza to jeden z powodów, dla których zawsze zwracam uwagę na wszelkie nowości napływające z ich małego atelier. Kiedy puszczają zegarki, moje uszy się podnoszą, podobnie jak królik słyszący coś w środku nocy. Nic na to nie poradzę i prawie zawsze cieszę się, że to słyszę. Nowością od JD jest Grande Seconde Dual Time, dostępny w trzech różnych wersjach, a moim ulubionym jest wariant ze stalową kopertą/onyksową tarczą. Porozmawiajmy o estetyce, bo to pierwsza rzecz, która przyciągnie twoją uwagę. Nie dźwięk niebezpiecznie tykania ani dotyk etui na nadgarstku. Nie, to będą jego cechy trzewne. To proste, tyle możemy zobaczyć. Mamy uporządkowaną tarczę z dużą ilością nieruchomości, która niektórym może się znudzić, podczas gdy inni (w tym ja) uznają ją za szanującą sztukę „powstrzymywania się”. To wspaniała koncepcja, którą niewielu producentów może zrealizować, a kiedy to zrobią, szanuj ich sztukę! Wszystko wygląda bardzo delikatnie, od wskazówek, przez smukłą ramkę po uszy, wszystko jest z szacunkiem wycofane i nieskomplikowane. Następnie odwracasz go i widzisz małe okienko w jego bijącym sercu. JD mógł mieć pełnowymiarowe okienko w deklu, ale znowu zdecydowali się powstrzymać teatralność i pozwolić nam zobaczyć bardzo małą część automatycznego JD 2663H24. Nawet wirnik wygląda jak zasłona ze szczelinami, przez które można zobaczyć określone części mechanizmu. Niezagracony, niekoronowany i doskonale wykonany, czy teraz widzisz atrakcyjność Jaqueta Droza?

Zeitwinkel 273° Saphir Fumé

Zeitwinkel 273° Saphir Fumé nie jest czymś, co zobaczysz codziennie, a naprawdę skrzyżowaniem pełnowymiarowej szkieletyzacji i powstrzymania się od odwrócenia częściowego wybierania. Tarcze z fumé nie należą do najłatwiejszych w produkcji, więc gdy zegarmistrz decyduje się na ich użycie, zazwyczaj warto się im przyjrzeć. Możliwość zobaczenia w pewnym stopniu, co dzieje się w silniku zegarka, bez konieczności obracania go, to bardzo fajna koncepcja, którą uwielbiam odkrywać. Zegarki szkieletowe są fajne, ale brakuje im pewnej intrygi i tajemniczości. Wszystko jest wyeksponowane i na zewnątrz, ale z tarczą w kolorze fumé jest ciut ciekawsze. Przechodząc od tarczy, Zeitwinkel zdecydował się na użycie swojego kalibru manufakturowego ZW 0103, który jest cudownie zdobiony i zapewnia 72-godzinną rezerwę chodu. Cena jest dość wysoka, biorąc pod uwagę, że marka nie jest zbyt znana, ale dla domniemanego konesera byłaby to realna opcja dodania do swojej kolekcji.

Chronograf Bulgari Octo Velocissimo

Odkąd odkryłem ich super cienki repetytor minutowy, coraz bardziej polubiłem Bulgari i ich gamę Octo. Octo Velocissimo Chronograph to kolejny z tych egzemplarzy, który przykuł moją uwagę ostentacyjną i „niezwykłą” konstrukcją koperty. Tarcza jest tak typowa dla chronografu, jak to tylko możliwe. Wskazówka godzinowa i minutowa, z sub-tarczą na godzinie 9, pokazującą sekundy mijające w czasie rzeczywistym, podczas gdy funkcje chronografu znajdują się na godzinie 3 i 6, z ruchomą wskazówką sekund środkowych odmierzających czas. nagranie utworu. O 4:30 masz datownik, który dodaje uroku jako zegarek na co dzień. To dobrze wyważona tarcza, którą dobrze uzupełnia koperta, przyciski i koronka. Ale zbyt duże ucha bawią się swoim wyglądem skierowanym do przodu i na tym polega jego wada. Wyposażony w wieczny kaliber automatyczny BVL 328, jest to rodzaj zegarka, który kupujesz po wyczerpaniu wszystkich innych opcji.

Piaget Polo S

Nowością od Piageta jest Polo S, model klasy podstawowej, który przemierza czas, dzieląc zbiorowy świat zegarmistrzowski. Niektórzy nazywają to bluźnierstwem. Inni krzyczą, że Piaget skopiował kształty Nautilusa i Aquanaut Patka i przekształcił je w to połączenie. Jedno jest jednak pewne, przykuło uwagę wszystkich. Jasne, jego tarcza i koperta przypominają Nautilusa/Aquanauta, ale co z tego? Czy naprawdę zamierzasz tego uniknąć jak zarazy z powodu tych podobieństw? To zupełnie inny zegarek. Podobny tak, ale bardzo różny. Czemu? Pozwolę ci to rozpracować samodzielnie. Więc teraz powiem obiektywnie. Jest piękny, wszechstronny i jest świetnym elementem dla początkujących w marce, która jest tak cholernie przeoczona, że ​​mnie denerwuje. Dostępne w białej, niebieskiej lub czarnej tarczy; cokolwiek by mi odpowiadało, dla Piageta jest to krok w zupełnie innym kierunku. Kiedyś patrzyłem na nich jak na markę z boku. Marka, która chętnie bawi się na marginesie i nie angażuje zbytnio. Ale ten kawałek naprawdę pokazał światu, że Piaget ma odwagę, by wprowadzić go do potęg. Dodaj kaliber manufakturowy 1110P z automatycznym kalibrem i masz naprawdę dobry zestaw. Chcesz luksusowy zegarek sportowy z najwyższej półki, ale nie widzisz sensu w wydawaniu ponad 20 000 USD? Uzyskać to.

Girard-Perregaux 1957 Gyromatic

Złota tarcza typu Sunburst: sprawdź. Dobrze dobrana stalowa koperta: sprawdź. Stylizacja vintage: sprawdź. Klasycznie nieskomplikowany: sprawdź. Nowość od GP, z okazji ich 225NS urodziny, 1957 Gyromatic to nowoczesna interpretacja klasycznego utworu, który naprawdę definiuje GP i ich wieloletnią spuściznę. Złota tarcza słoneczna fantastycznie przylega do polerowanej na wysoki połysk stalowej obudowy, podobnie jak znaczniki godzin i wskazówki. Dodanie okienka daty jest niepotrzebne, a jeśli jestem naprawdę krytyczny (a jestem), to psuje piękną tarczę. Przy szerokości 40 mm jest zgodny z dzisiejszymi wymaganiami dotyczącymi rozmiaru, ale nie jest zbyt duży. Mebel pięknie prezentuje się od góry, podobnie jak jego profil. Siedząc mniej niż jeden centymetr wysokości, będzie się wspaniale nosić, a dodanie „GP” na koronie dodaje trochę nostalgii temu kawałkowi. Napędzany kalibrem manufakturowym GP03300-0130, widocznym przez szafirowe plecy, po pełnym nakręceniu prawdopodobnie uzyskasz około dwóch dni pomiaru czasu. Ograniczony do zaledwie 225 sztuk, co prawdopodobnie tłumaczy jego balonową cenę, z pewnością szybko się sprzeda. Bardziej interesuje mnie jednak jego cena sprzedaży używanej, którą z pewnością będę śledzić w ciągu najbliższych kilku lat.

Louis Vuitton Voyager GMT

Nowością od LV jest Voyager GMT dostępny w wersji stalowej lub 18-karatowego różowego złota. Zaprojektowany z myślą o współczesnej erze zegarmistrzostwa, Voyager GMT jest tak samo polaryzacyjny, jak inny. Zajęło mi trochę czasu, zanim doszedłem do siebie i doceniłem jego inną estetykę, ale jestem fanem i mogę docenić to, co próbuje zrobić LV. Zaprojektowanie i wykonanie GMT, który jest na tyle inny, aby można go było zauważyć, ale na tyle praktyczny, aby można go było używać, jest trudne. Weź dowolny normalny GMT. Zwykle masz wszystkie funkcje wynikające z centralnego punktu zegarka. Niektóre zegarki mają subtarcze. Ale niezależnie od metody, często są one łatwe w użyciu i łatwe do odczytania. Tak więc połączenie innego z funkcjonalnym jest trudnym zadaniem, a do tego przynajmniej zdejmuję czapkę na LV. Czas Twojej aktualnej strefy czasowej jest normalnie odzwierciedlany w centralnym punkcie utworu, podczas gdy pozycja GMT jest odzwierciedlana przez przesuwaną tarczę o godzinie 6. To fajny sposób na odróżnienie GMT od czasu normalnego i naprawdę przełamuje monotonię tej przestrzeni rynkowej. To prosta koncepcja realizowana zupełnie inaczej. Niszowy kawałek, który jest rynkiem docelowym, którego jeszcze nie rozumiem.

Może Ci się spodobać:
Nakręcanie – zobacz wiadomości #20
Nakręcanie – zobacz wiadomości #22

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave