Australian Open, jeden z czterech turniejów wielkoszlemowych w tenisie, jest jednym z najbardziej błyszczących klejnotów w naszym sportowym kalendarzu. Ale w miarę upływu czasu wyróżniające się występy australijskich bohaterów stawały się coraz rzadsze. Gdy Ash Barty i (kasz, kaszle) Nick Kyrgios przygotowują się do zakończenia długiej suszy w Melbourne, przeżywamy na nowo najwspanialsze momenty, które stworzyli australijscy gracze na pierwszym majorze tego roku.
Laver twierdzi, że pierwszy wynik w erze Open (1969)
Wciąż w rozmowie z G.O.A.T, pół wieku po swojej świetności, Rod Laver spędził sześć lat w dziczy wielkoszlemowej jako zawodowiec, zanim era Open przyniosła wszystkich najlepszych na świecie pod tym samym parasolem. Najlepszy z Rockhampton wygrał dwa mistrzostwa Australii jako amator i został pierwszym mistrzem Australian Open w erze Open, wygrywając w prostych setach z Hiszpanem Andresem Gimeno.
Turniej jest najlepiej zapamiętany z półfinałowego maratonu Lavera z innym Australijczykiem Tonym Rochem; w czasie przed tie-breakami para rozegrała oszałamiające 90 gier w pięciu setach. Była to pierwsza odsłona wielkiego szlema, który 30-letni Laver ukończył w 1969 roku, powtarzając swój historyczny wysiłek sprzed siedmiu lat. Żaden człowiek tego nie zrobił od czasów „Rakiety”.
Staruszek Rosewall idzie plecami do siebie (1971-72)
Ken Rosewall wygrał mistrzostwa Australii w 1953 i 1955 roku jako amator, zanim przeszedł na zawodowstwo w 1957 roku. Jednak wciąż szarżował, gdy rozpoczęła się era Open, i pokonał obrońcę tytułu Arthura Ashe 6-1 7-5 6-3 w 1971 roku. finał w Melbourne. Rosewall ustanowił wciąż utrzymujący się rekord jako najstarszy zwycięzca wielkoszlemowego w historii Australian Open w 1972 roku, mając 37 lat i dwa miesiące, jak na standardy sportowców.
Dla kontekstu, Roger Federer skończył 37 lat w sierpniu (dla dalszego kontekstu, ten pisarz skończył 37 lat trzy dni przed Federerem i niedawno wyciągnął hammy koszenie). Drobny Rosewall odwiesił swoją wysłużoną rakietę w 1980 roku.
Evonne przebija się (1974)
Po trzech przegranych z rzędu finałach Australian Open z rodaczką Margaret Court, 22-letnia Evonne Goolagong wywalczyła swój pierwszy tytuł w Melbourne, wygrywając 7-6 4-6 6-0 z numerem jeden na świecie Chrisem Evertem. Court wygrała oszałamiające 11 Australian Open, ale jej homofobiczne tyrady odcięły niezdecydowaną część publiczności – Goolagong zawsze będzie mistrzem ludu.
Rdzenna sensacja wygrała trzy z czterech kolejnych Australian Open (w karierze 11 zwycięstw w Wielkim Szlemie), w tym w 1977 roku, zaledwie kilka miesięcy po powrocie z przerwy macierzyńskiej.
„Bewdy Newk” (1975)
Ukochany australijski weteran John Newcombe zdobył ostatni ze swoich siedmiu głównych tytułów, wyprzedzając amerykańskiego twerpa Jimmy'ego Connorsa w czterech setach. Connors był obrońcą tytułu mistrza Australian Open, Wimbledonu i US Open, kiedy wjechał do Melbourne, najbardziej denerwując go swoją charakterystyczną cechą stroppiness. Ale wąsaty „Newk” – prawdopodobnie najmężniej wyglądający tenisista wszech czasów – zwyciężył 7-5 3-6 6-4 7-6 (9-7) w klasycznym finale.
Newcombe wcześniej zachował punkt meczowy w swoim półfinale przeciwko rodakowi Tony'emu Roche'owi.
Bolter Edmondson triumfuje w all-aussie decydującym (1976)
Newcombe wydawał się być skazany na zdobycie korony Australian Open w 1976 roku, kiedy zmierzył się z mało znanym naśladowcą produktu i stylu z Gosford, Markiem Edmondsonem. Zajmujący 212 miejsce na świecie Edmondson wykręcił najlepiej rozstawionego Rosewalla w półfinałach i w finale wyprodukował kolejny boilover, pochodzący z seta, który ogłuszył Newcombe 6-7 6-3 7-6 6-1 w pojedynku na kierownicę .
Półfinały na Australian Open (1981) i Wimbledon (1982) były kolejnymi najlepszymi wysiłkami Edmondsona w majorze. Pozostaje najniższym graczem w historii, który wygrał turniej wielkoszlemowy, podczas gdy od tego czasu żaden Australijczyk nie wygrał Australian Open. Edmondson zdobył cztery tytuły deblowe Australian Open w latach 80. XX wieku.
O’Neil cementuje miejsce w historii (1978)
Niespodziewany triumf Chrisa O’Neila w remisie kobiet w 1978 roku – pokonując w finale ósmą Amerykankę Betsy Nagelsen 6:3 7:6 - zwiększył dominację Australijczyków na ich rodzimym majorze do 9 zwycięstw w ciągu 10 lat. Nikt by nie przewidział, że ponad cztery dekady później nadal będziemy czekać na salut kolejnego Australijczyka w Melbourne.
Produkt Newcastle, O’Neil, który osiągnął skromny najlepszy wynik w swojej karierze na miejscu 80 i nigdy nie przekroczył trzeciej rundy innego turnieju wielkoszlemowego, pozostała jedyną nierozstawioną mistrzynią Australian Open do czasu Sereny Williams w 2007 roku.
Pieniądze okraszane przez Szwedów w klasyce back-to-back (1987-88)
Australijscy fani tenisa nie mieli się czym ekscytować w latach 80., dopóki ikona barweny Pat Cash nie pojawiła się na scenie ATP. Chłopak z Melbourne, którego ojciec Pat Cash Sr grał w Hawthorn w latach 50., osiągnął swój pierwszy finał wielkiego szlema w wieku zaledwie 21 lat w swoim rodzinnym mieście w 1987 roku.
Cash został pokonany przez innego fenomena Stefana Edberga w epickim pięciosetowym meczu, pokonując dwa sety, zanim uległ 6-3 w piątym meczu. Charyzmatyczny Cash powrócił na Australian Open rok później jako obrońca tytułu mistrza Wimbledonu, ale inny Szwed, Mats Wilander, naraził faworyta kibiców na dalsze złamanie serca. Wilander zakończył czterogodzinny maraton – uważany za jeden z najlepszych w historii finałów Australian Open – 8:6 w piątym secie.
Cash pokonał czołowego rozstawionego Ivana Lendla w drodze do obu finałów, ale szybko zniknął w tle, gdy kontuzje zaczęły się pojawiać.
„Woodies” podwajają chwałę (1992 i 1997)
All-australijskie duety wygrały wszystkie tytuły deblowe mężczyzn z wyjątkiem czterech w latach 1935-83, ale turniej był zdominowany przez kombinacje amerykańskie, szwedzkie i południowoafrykańskie przez większą część następnej dekady. Mark Woodforde i Todd Woodbridge – pieszczotliwie znani jako „Woodies” – przywrócili równowagę w 1992 roku, kiedy zbłysnęli na polu, aby zdobyć swój pierwszy tytuł wielkoszlemowy podczas Australian Open.
Popularna para, która wygrała pięć tytułów deblowych z rzędu Wimbledonu, ponownie triumfowała w Melbourne w 1997 roku. Czy odnieśliby taki sukces, gdyby ich nazwiska nie były podobne, co uniemożliwiłoby im przydomek związany z erekcją? Wątpliwy.
Sampras zniszczone przez pociski Scud (1996)
Uzbrojony w przerażająco szybki serwis, wysoki 19-letni Mark Philippoussis spowodował niepokój podczas Australian Open 1996 w trzeciej rundzie, kiedy zaszokował światowego nr 1 Pete'a Samprasa w prostych setach, 6-4 7-6 7-6. Najwyraźniej narodziła się gwiazda, chociaż Philippoussis zderzył się z rodakiem Woodforde w następnej rundzie. Scud był wiecznym rozczarowaniem Australian Open – trzy kolejne występy w czwartej rundzie były jego najlepszymi występami – ale był finalistą US Open (1998) i Wimbledon (2003).
Woodforde idzie sam (1996)
Po rozliczeniu Philippoussis, specjalista od gier podwójnych Woodforde wyprodukował historyczną samorodkę, która do dziś pozostaje w księgach rekordów. 30-latek zdenerwował siódmego rozstawionego Thomasa Enqvista, który awansował do półfinału w swoim 38. występie w wielkim szlemie – najdłuższy czas, jaki zajęło mu dotarcie do półfinałów po raz pierwszy. Woodforde podszedł do Borisa Beckera w półfinałach; byłby to jedyny występ produktu Adelaide poza czwartą rundą na major w 16-letniej karierze singli.
Rafter wyskakuje w ostatniej chwili (2001)
Mistrz US Open w latach 1997-98 i dwukrotny finalista Wimbledonu, kandydatura Pata Raftera do finałowego występu w Australian Open okazała się boleśnie nieuchwytna. Ale sympatyczny mieszkaniec Queensland i kolega weteran Andre Agassi wyprodukował półfinał na wieki w 2001 roku, który byłby ostatnim wypadem Rafera w Melbourne.
Rafter był na dobrej drodze do zakończenia 14-letniej suszy finalisty z rodzinnego miasta, kiedy objął prowadzenie 2:1 seta, ale skurcz wszedł i zawzięty Agassi wrócił, by wygrać 7-5 2-6 6-7 6-2 6 -3 w nieco ponad trzy godziny.
https://www.youtube.com/watch?v=edORYMA6EH0
Hewitt upada Roddicka o ostatnią koję (2005)
20 prostych występów Lleytona Hewitta w Australian Open było głównie opowieścią o słabych osiągnięciach. Ale kampania scrappera urodzonego w Adelaide w 2005 roku była rażącym wyjątkiem. W jedynym biegu w swojej karierze po czwartej rundzie w Melbourne, Hewitt wyszedł z seta, by pokonać drugiego rozstawionego Andy'ego Roddicka 3-6 7-6 7-6 6-1 - całując kort po tym, jak został pierwszym Australijczykiem od czasu Cash in '87 do finału Australian Open.
Historyczny triumf w setnej rocznicy Australian Open zaczął jednak błagać, gdy Hewitt przegrał z Maratem Safinem w czterech setach po wygraniu pierwszego.
Oszałamiający powrót Wild Card Dokic (2009)
Jelena Dokic przetrwała burzliwą karierę, głównie dzięki tyrańskim wpływom jej ojca, Damira, który w 2000 r. stał za jej przejściem z Australii do Jugosławii (później Serbii). Damir został wykluczony z Australian Open po typowo bezsensownym wybuchu w 2001 i Jelena pojawiły się na turnieju dopiero w 2006 roku, po tym, jak porzuciła swojego obłąkanego tatę i wróciła do owczarni australijskiej.
Opuściła kolejne jedenaście turniejów wielkoszlemowych, ale w 2009 roku zanotowała wspaniały powrót w Australian Open po tym, jak zdobyła wpis Wild Card, pokonując pokroju Caroline Wozniacki i docierając do ćwiartek – jedną z dwóch Aussie kobiet (drugą była Alicia Molik w 2005 r. ) w ciągu ostatnich 30 lat.
Kyrgios podkreśla potencjał (2015)
Burzliwy Nick Kyrgios, będący sztandarowym przykładem paradygmatu, w którym Australijczycy staną za zwycięzcą bez względu na to, ile razy będą zachowywać się jak wariat, nadal drażni nas swoim przepysznym talentem i jeszcze niespełnionym potencjałem. Siedem miesięcy po swoim przełomowym ćwierćfinale na Wimbledonie, 19-latek dotarł do finałowej ósemki Australian Open po odważnej pięciosetowej porażce z Andreasem Seppim.
Kyrgios obronił punkt meczowy i odniósł trzygodzinny i 34-minutowy triumf, pokonując piątego seta 8:6. Andy Murray zaliczył przedwcześnie rozwiniętego młodzieńca w jednostronnym ćwierćfinale. Kyrgios był pierwszym nastolatkiem, który zakwalifikował się do kwarty Australian Open od 1990 roku i pierwszym Australijczykiem, który zaszedł tak daleko od Hewitta dekadę wcześniej – ale od tamtej pory nie przeszedł jeszcze czwartej rundy turnieju major w 14 próbach.